Czasy, gdy dzieci chodziły do szkoły same z kluczem na szyi, skończyły się już dawno. Dziś są dowożone samochodami. Oczywiście w trosce o ich bezpieczeństwo. Jednak dziecko w samochodzie wcale nie jest tak bezpieczne, jak się wydaje.
- DZIECKO ROZPRASZA
Australijscy uczeni przeprowadzili eksperyment, umieszczając w 12 rodzinnych samochodach kamery rejestrujące zachowanie kierowcy podczas jazdy. Okazało się, że interakcje z dziećmi, np. zwracanie im uwagi, podawanie jedzenia i picia czy wygaszanie konfliktów między rodzeństwem, 12 razy częściej rozpraszało uwagę kierowcy niż korzystanie z komórki. - USTAL ZASADY
Te obserwacja skłoniły uczonych do wydania zaleceń, w jaki sposób rodzice mogą lepiej skupić się na drodze. Uczeni zalecają, by ustalić z dziećmi zasady: kierowca nie jest na usługi dziecka. Podczas jazdy nie poda upuszczonej zabawki, nie będzie wycierał noska i nie będzie patrzył na wyniki gry. Takie rzeczy robi tylko podczas postoju. - AUTO TO NIE STOŁÓWKA
Podczas krótkich dojazdów najlepiej nie dawać dzieciom żadnych napojów ani jedzenia. Trudno opanować odruch, gdy dzieciak się krztusi albo oblewa gorącym napojem. A ten odruch może kosztować życie. - PRZYGOTUJ SIĘ
Na długą podróż przygotuj przekąski łatwe w obsłudze i niebrudzące. Napoje najlepiej w butelkach z dziubkiem. - BĄDŹ NA BIEŻĄCO
Jeśli często podróżujesz z dzieckiem samochodem, zajrzyj na stronę dzieckowpodrozy.pl. Znajdziesz tam mnóstwo praktycznych porad i informacji, dzięki którym nawet długa podróż z maluchem będzie przyjemna i bezstresowa.