Podczas montażu nowego haka holowniczego, co trwa 4–5 godzin, wykorzystuje się otwory technologiczne, przewidziane w tym celu przez producenta samochodu. Nie ma więc potrzeby wiercić dziur w podłużnicach, choć sporadycznie zdarza się, że trzeba podciąć dolną (plastikową) część zderzaka. Jeśli samochód jest na gwarancji, należy zastosować oryginalną wiązkę elektryczną haka (600–1000 zł), w autach po gwarancji wystarczy uniwersalna (380 zł).
Ponieważ w krajach UE nie wolno jeździć z wpiętym hakiem, jeśli nie holujemy przyczepy – ważna jest łatwość jego demontażu. Najdłużej będziesz odpinał hak przykręcany śrubami. W automacie wystarczy zwolnić blokadę, nie trzeba używać narzędzi. Najwygodniejszy, ale i najdroższy jest hak chowany elektrycznie. Niestety, nie da się go założyć w każdym aucie.
Haki różnią się od siebie siłą nacisku na kulę (od 50 do 180 kg); ten parametr określa producent samochodu i zwykle jest to 75 kg. Producent auta określa też jak ciężką przyczepę można holować. Przy zakupie haka zamiast ceną, sugeruj się jakością. Wybierz produkt renomowanego producenta, np. Auto-Hak Słupsk, Thule, Westfalia, Bosal, Steinhof. Wszystkie są dobrze wykonane, wygodne w obsłudze i nieźle zabezpieczone przed korozją.
Po zamontowaniu haka należy udać się na przegląd (35 zł), podczas którego diagnosta sprawdzi poprawność montażu i atest z certyfikatem bezpieczeństwa „B”. Od tej chwili możesz korzystać z haka, ale w ciągu 30 dni od daty przeglądu musisz stawić się w wydziale komunikacji, by dokonać odpowiedniego wpisu w dowodzie rejestracyjnym (bezpłatnie).
![]() |
![]() |
![]() |
Hak odkręcany Demontuje się go poprzez odkręcenie śrub mocujących. Gniazdo instalacji jest zawsze widoczne. |
Hak automatyczny Wypinany pionowo, więc jest niewidoczny, kiedy go nie używasz. Gniazdo chowa się pod zderzak |
Hak chowany elektrycznie Niewidoczny po złożeniu, jego obsługa sprowadza się do naciśnięcia przycisku (nie jest oferowany do wszystkich aut) |