Jak zarazić dziecko pasją do motoryzacji?

Najważniejsze żeby naszej pociechy do niczego nie przymuszać. Ale można jej trochę pomóc i pokazać, jak fantastyczna jest motoryzacja. Zobacz, jak zarazić dziecko pasją do czterech kółek.

Dziecko w aucie
fot. shutterstock

Podziel się frajdą

  • Pozwól swojemu dziecku poczuć radość, jaką daje prowadzenie auta. Dwulatkowi możesz sprawić małe auto na pedały (ceny od 180 zł) lub z silnikiem elektrycznym (ceny od 300 zł), w którym będzie bezpiecznie poruszać się w spacerowym tempie. Za ok. 300 zł kupisz też niewielkiego gokarta z pedałami, którym trzy-, czterolatek może pędzić po parku.

Prędkość w szkole

  • Sześciolatka zabierz do szkółki kartingowej, w której w bezpiecznych warunkach zacznie oswajać się z wyższymi prędkościami i rywalizacją na torze (czterogodzinny kurs kosztuje ok. 400 zł).

Nic na siłę

  • Psycholog Beata Dżugaj podpowiada: „Tak naprawdę najlepsze, co możemy zrobić dla naszych relacji z dzieckiem to pokazać mu własną pasję. Jesteśmy wtedy autentyczni, a prawdziwie pozytywne emocje są zaraźliwe. Im wcześniej pokażemy mu interesujące sposoby spędzania wolnego czasu, tym lepiej. Wspólne realizowanie pasji to bardzo wartościowy czas spędzany wspólnie i najlepszy sposób na budowanie więzi rodzinnych”. Obejrzyjcie razem wyścig w telewizji albo zabierz „młodego” na rajd. Tylko koniecznie kup mu ochraniacze na uszy, niech się nie przestraszy hałasu.
REKLAMA