Wszystko zależy od wieku opon oraz od stopnia ich zużycia. Jeśli bieżnik nie jest nadmiernie zużyty (ma ok. 5 mm głębokości), a opony nie są starsze niż 6-letnie, można dokupić brakującą sztukę. Spośród pozostałych trzech należy wtedy wybrać tę z najgłębszym bieżnikiem i zamontować ją na tylnej osi razem z nową oponą. Chodzi o to, że opony z głębszym bieżnikiem to mniejsze ryzyko poślizgu, a poślizg tylnej osi jest bardziej niebezpieczny niż przedniej. Różnice w wysokości bieżnika nie wpływają na pracę układów ABS, ESP i pokrewnych, ponieważ mają one zdolność automatycznego adaptowania się. Jeśli zakup brakującej opony nie jest możliwy, np. z powodu wycofania jej z produkcji, radzę kupić parę opon. Zakup używanych gum zdecydowanie odradzam. W autach wyposażonych w układ kontroli ciśnienia w ogumieniu, po wymianie opon i przejechaniu kilkuset metrów zawsze zaświeci się kontrolka informująca o nieprawidłowym ciśnieniu powietrza. To normalny objaw. Należy wtedy wykonać kalibrację tego układu – kierowca może zrobić to samodzielnie według wskazówek zawartych w instrukcji obsługi samochodu.
Stefan Myszkowski, szef studia konstrukcyjnego