Taka pozycja jest niewłaściwa w sytuacjach awaryjnych. W trakcie hamowania mocno wciskając pedał hamulca nie ma się o co zaprzeć i można wysunąć się do góry; hamowanie będzie słabło. W przypadku szybkiego manewru kierownicą tułów nie będzie miał podparcia, a kierowca będzie tylko „trzymać się” kierownicy, zamiast precyzyjnie skręcać. Im bardziej odchylone od pionu oparcie, tym gorzej odczuwa się przeciążenia i zmiany kierunku jazdy, co może spowodować, że kierowca zbyt późno odczuje, iż wpadł w poślizg.
Radosław Jaskulski – instruktor Szkoły Auto Skody i ADAC, licencjonowany instruktor techniki oraz nauki jazdy