Przynajmniej tak zapowiada w materiale prasowym. Zbudowana przez Cigarette Racing łódź nie ma ani "skrzydeł mewy" ani 420-konnego silnika V8. Jest jeszcze mocniejsza - do jej napędu wykorzystano podwójnie doładowany silnik Merkury Racing o pojemności ponad 9 litrów i mocy 1350 KM! Pozwala on na rozpędzenie tej maszyny do 209 km/h! A tego wyniku na wodzie nie powstydziłby się prawdziwy SLS.
Jakichś podobieństw do niemieckiego supersamochodu można doszukiwać się w kabinie - znajdziemy tam tapicerkę, która przygotowana została z zupełnie innego rodzaju skóry, ale przypomina tę, którą Mercedes montuje w swoim produkcie.
Producent nie podał jeszcze informacji o cenie, jaką trzeba zapłacić, by móc lansować się tą łodzią po mazurskich przystaniach. Można jednak śmiało powiedzieć, że cena Mercedesa SLS AMG to przy niej pikuś.
Komentarze
auto motor i sport, 2010-09-10 08:56:21
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?