Żeby kamera samochodowa nagrywała obraz wysokiej jakości, musi spełniać kilka warunków. Przede wszystkim powinna nagrywać szybko (min. 30 klatek na sekundę) i w wysokiej rozdzielczości (najlepiej 1080 pikseli). Ponieważ materiał wysokiej jakości potrzebuje dużo miejsca na dysku/karcie pamięci, dobrze, by był rejestrowany z wykorzystaniem kodeka H.264. Dzięki temu minuta nagrania może „ważyć” zaledwie ok. 100 mb. Ważne jest też pole widzenia obiektywu kamery, aby zawieszona na szybie rejestrowała jak najszerszy obraz – minimum to 120 stopni. Aby utrzymać wysoką jakość nagrania także przy kiepskiej pogodzie, warto wybrać rejestrator z jak najjaśniejszym obiektywem. Na rynku są dostępne rejestratory z obiektywami o jasności nawet F/1.6, dobrą jakość zapewnią już szkła z przysłoną F/2.8.
Z elementów drugorzędnych, ale też przydatnych, warto wymienić nośnik pamięci – łatwiej będzie zgrać dane z karty SD niż podłączając całe urządzenie do komputera. Dobrze, by rejestrator był wyposażony w czujnik wstrząsów, który automatycznie ochroni przed nadpisaniem nagrany materiał, jeśli wystąpi jakiś wstrząs, np. przy stłuczce albo kiedy auto wjedzie w dziurę w drodze. Żeby nagranie miało wysoką jakość także w nocy, można pokusić się o zakup urządzenia wyposażonego w diody emitujące podczerwień. Na przyzwoity rejestrator trzeba wydać ok. 300-400 zł. Najlepsze urządzenia kosztują ok. 700 zł.
Kordian Dereń - specjalista techniki wideo
Komentarze
auto motor i sport, 2015-05-08 14:28:17
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?