Wkrótce nowy test opon 2014!
Prawdy o zimówkach szukaliśmy na dalekiej północy, bo bezkresne przestrzenie najsłabiej zaludnionego kraju Europy pozwalają poczuć aż do najmniejszego rowka bieżnika, co zimowa opona potrafi naprawdę. Do Finlandii zabraliśmy gumy z indeksem H, czyli umożliwiające jazdę z prędkością do 210 km/h. O oponach tej wielkości można powiedzieć, że pasują do wszystkiego, albowiem „ubiera się” w nie modele różnych klas i w bardzo różnych cenach.
![]() |
Zobacz najnowsze testy opon zimowych |
W warunkach polskiej zimy, opony muszą dawać radę nie tylko na śniegu, ale równie sprawnie hamować i dobrze trzymać się raz mokrego, raz suchego asfaltu – bo nigdy nie wiesz, jaka pogoda jutro Cię zaskoczy. W wyborze najlepszych opon od tego roku mają pomóc metryczki, informujące o ich właściwościach – są w nie wyposażane wszystkie nowo sprzedawane opony. Tyle tylko, że niski opór toczenia, nieduży poziom hałasu i dobre hamowanie na mokrym (o tych właściwościach informują metryki) wcale nie przesądzają, czy opona zapewni Ci bezpieczeństwo podczas jazdy zimą. Dużo ważniejsze są jak najlepsze opóźnienie i trakcja. Ekipa „am i s" spędziła w Finlandii tydzień – pracy nie brakowało i trzymanie boczne oraz pewne zachowanie na śniegu. Między innymi te właściwości opon badaliśmy podczas naszego testu na fińskich drogach. Właśnie na śniegu bezkonkurencyjny okazał się Nokian WR D3, który dosłownie rozjechał konkurentów, gromadząc w kategorii „jazda po śniegu” 99 ze 100 punktów. Nokian świetnie radzi sobie także na mokrej nawierzchni, ale i na suchej trudno mu coś zarzucić. W sumie opona Nokiana wygrywa test, nawet jeśli tylko z przewagą dwóch punktów.
Po piętach depcze jej Continental Winter Contact TS 850, ale na werdykt „szczególnie warte polecenia” zasłużyły także Semperit Speed Grip 2, Dunlop SP Wintersport 4D oraz Goodyear Ultragrip 8. Z tej czwórki najbardziej wszechstronny okazuje się Continental – bardzo dobry na suchej drodze, na mokrej i na śniegu. Goodyear, jak i o ponad 200 złotych tańsza od niego opona Semperit, w gronie gum szczególnie wartych polecenia wypadają dość przeciętnie, punkty tracą głównie w kategorii „jazda po śniegu”. Za to okazują się bardzo przyczepne na mokrej nawierzchni i doskonale dają sobie radę w slalomie.
TAK OCENIALIŚMY
Obiektywnie i subiektywnie
Testowa ocena powstała jako wynik porównań między oponami – te z nich, które w danej kategorii okazały się najlepsze otrzymywały maksymalną liczbę punktów. Na ocenę właściwości jezdnych miały wpływ czasy przejazdu (jako kryterium obiektywne) oraz wrażenia testujących (jako kryterium subiektywne). W tym drugim wypadku liczyło się przede wszystkim to, by opona jak najbardziej precyzyjnie poruszała się po wyznaczonym torze jazdy, a w warunkach ekstremalnych nie powodowała nad- lub podsterowności samochodu. Opory i szum toczenia opon mierzyliśmy przy prędkości 80 km/h. Największą liczbę punktów (40) można było zdobyć w kategoriach najważniejszych dla bezpieczeństwa, czyli za hamowanie na śniegu i na mokrej nawierzchni. W tym wypadku wynik gorszy o pół procentu od wyniku uzyskanego przez najlepszą oponę powodował utratę jednego punktu.
Również Dunlop pokazuje się na mokrym asfalcie z jak najlepszej strony. Mercedes B z tą oponą zachowuje się neutralnie i bezpiecznie. SP Wintersport 4D traci jednak punkty z powodu przeciętnego hamowania na suchej nawierzchni, jej trakcja także mogłaby być lepsza.