PRZYGOTOWANIE SAMOCHODU DO PODRÓŻY
Gdy wyruszasz w daleką podróż, samochód staje się twoim tymczasowym domem. Im ten dom będzie wygodniejszy i lepiej urządzony, tym lepiej wypoczniesz na wakacjach. Podobnie z jego stanem technicznym - im lepszy, tym bezpieczniejsza i bezproblemowa będzie podróż.
Najważniejszym punktem przygotowań, od którego trzeba zacząć, jest kontrola opon. Jeżeli mają za sobą już kilka sezonów, skontroluj ich wiek (data zapisana jest na boku opony - to cztery cyfry w owalnej obwódce - pierwsze dwie to kolejny tydzień roku, a trzecia i czwarta oznaczają rok produkcji). Sprawdź głębokość bieżnika - ta według przepisów nie może być mniejsza niż 1,6 mm, ale na deszczowe warunki to stanowczo za mało. Graniczna głębokość to ok. 4 mm.
Nie tylko poziom, ale i stan płynów eksploatacyjnych jest niezwykle istotny. Sprawdź zatem poziom oleju i w razie konieczności uzupełnij braki - w razie dużego ubytku konieczna będzie wizyta w serwisie.
Kolejny płyn to płyn hamulcowy - tutaj jednak samo sprawdzenie poziomu nie wystarczy. Jeśli płyn nie był dawno wymieniany - najlepiej robić to co dwa lata - konieczna będzie wymiana. Płyn hamulcowy chłonie wilgoć, która obniża temperaturę wrzenia. A zagotowanie hamulców podczas jazdy górskimi serpentynami może skończyć się tragicznie.
Sprawdź także poziom płynu chłodniczego oraz uzupełnij płyn do spryskiwaczy. Ten zawsze kończy się w najmniej oczekiwanym momencie.
Sprawdź stan wycieraczek. Podczas letnich nawałnic ważne jest, żeby nie rozmazywały wody, szczególnie nocą. Na dobrą sprawę pióra powinno się wymieniać minimum raz w roku, bo guma z czasem twardnieje, tracąc zdolność do wycierania wody.
Jeżeli ostatniej zimy akumulator odmawiał czasem posłuszeństwa, należy go wymienić. Letnie wysokie temperatury wpływają na sprawność akumulatora w niewiele mniejszym stopniu niż zimowe mrozy. Nowy akumulator nie kosztuje wiele, a pomoże spać spokojnie. Jego naturalna wymiana i tak powinna nastąpić raz na 4-5 lat, czasem częściej - jeśli na co dzień pokonywane są krótkie odcinki, akumulator jest notorycznie niedoładowany.
Zawieszenie sprawdzi profesjonalny serwis. Natomiast samemu można dokonać wstępnej kontroli stanu amortyzatorów. Rozbujaj auto, naciskając na jego przód, a potem na tył. Jeśli od razu wraca do pierwotnej pozycji, prawdopodobnie jest dobrze - choć to tylko pobieżna kontrola, dla wykrycia dużego poziomu zużycia.
Jeśli natomiast nadwozie wykonuje co najmniej jedno wahnięcie więcej, najpewniej amortyzatory są do natychmiastowej wymiany. Zużyte amortyzatory wydłużają drogę hamowania i pogarszają zachowanie samochodu w zakrętach.
Sprawdź szyby, szczególnie przednią. Jeżeli widzisz "pajączki", spowodowane np. uderzeniem małych kamieni, warto zastanowić się nad naprawą lub wymianą szyby. Jeśli widoczne jest pęknięcie, wymiana jest konieczna. W przeciwnym razie nie tylko stracisz dowód rejestracyjny, ale ryzykujesz powiększeniem pęknięcia na skutek dużych różnic temperatury między.
W samochodzie warto mieć okulary słoneczne z funkcją polaryzacji. W lecie słońce świeci przez większą część doby. Z kolei poranna czy wieczorna jazda, kiedy świeci nisko, a do tego jezdnia jest mokra, oczy będą się męczyć, a widoczność będzie pogorszona. Dzięki filtrowi polaryzacyjnemu wszelkie odblaski słońca zostaną znacząco zredukowane - różnica jest ogromna.
Klimatyzacja jest niezbędna w czasie upałów, bo poprawia kondycję kierowcy i pasażerów. Dlatego musi ona działać, a do tego nie może śmierdzieć stęchlizną. Raz do roku konieczne jest wykonanie serwisu, włącznie z uzupełnieniem czynnika chłodzącego i dezynfekcją całego układu.
Z kolei dla zmniejszenia problemu nagrzewania auta, warto parkować w miejscach zacienionych, o ile to możliwe. Jeśli parkujemy na dłużej, warto uwzględnić ruch słońca na niebie, kiedy wybieramy miejsce zatrzymania. Powinno ono być nie tyle zacienione w chwili dotarcia na parking, co zacienione, kiedy wrócimy do auta.
Przed podróżą sprawdź wszystkie dokumenty - pojazdu i pasażerów. Zadbaj o przekąski i wodę. Nie zakładaj wsuwanych klapek - buty na płaskiej i cienkiej podeszwie sprawdzą się najlepiej. Ubierz się wygodnie i przewiewnie. Nie pozwalaj pasażerom na odpinanie pasów, trzymanie nóg na desce rozdzielczej czy oparciach foteli.
I wreszcie - jadąc na wakacje załóż, że może złapać cię korek czy inne utrudnienie. To nie wyścigi. Lepiej dotrzeć z lekkim opóźnieniem, niż nie dotrzeć wcale...
EKSPERT PRZESTRZEGA
Arkadiusz Miller,internista, Grupa LUX MED
Można ratować się kawą, zimnym napojem, płukaniem twarzy zimną wodą, obniżeniem temperatury czy głośną muzyką, lecz te metody skuteczne są tylko na krótką metę. Pozwalają kilka minut utrzymać otwarte oczy, ale już nie spostrzegawczość i refleks, zwiększają za to rozdrażnienie i pośpiech. Lepiej nie siadać za kierownicą po obfitym posiłku, między 2 a 4 nad ranem, a wnętrze samochodu warto regularnie wietrzyć.