Skoda Octavia RS iV – z mocą dwóch silników
Skoda Octavia RS po raz pierwszy oferowana jest w takiej wielu odmianach. Najciekawszą z nich jest wersja hybrydowa z układem napędowym o mocy 245 KM.

Każda generacja Skody Octavii miała swoją topową, czyli najszybszą i najmocniejszą odmianę RS. Pierwszy taki model pojawił się już w 2002 roku. Szybką Octavie początkowo oferowano tylko z silnikiem benzynowym, z czasem do oferty dołączył diesel, a także przekładnia dwusprzęgłowa czy napęd na cztery koła. Dzisiaj, kiedy chwilę temu zadebiutowała Octavia RS czwartej generacji – do wyboru jest jeszcze więcej modeli. Samochód dalej oferowany jest w wersji benzynowej (2.0 TSI, 245 KM), z mechaniczną lub dwusprzęgłową przekładnią, a także z silnikiem Diesla (2.0 TDI, 200 KM), do wyboru, z napędem na przednie lub na cztery koła. Do tego dochodzi wybór pomiędzy nadwoziem liftback i kombi. Największą nowością jest jednak napęd hybrydowy typu plug-in – Octavia RS iV ma silniki benzynowy i elektryczny i zestaw akumulatorów litowo-jonowych, a łączna moc takiego układu to 245 KM. Co jeszcze trzeba wiedzieć o tej hybrydowej odmianie?
Po pierwsze – to najbardziej ekonomiczny model w historii usportowionych modeli marki. Dzięki połączeniu silnika spalinowego i elektrycznego powstał układ hybrydowy, który może pochwalić się średnim zużyciem paliwa na poziomie 1,2 l/100 km. To rewelacyjny wynik, który w dodatku został osiągnięty w bardzo rygorystycznej procedurze WLTP. Jak to bywa w przypadku hybryd typu plug-in, aby spalanie pozostało na tak radykalnie niskim poziomie, trzeba regularnie ładować akumulatory. Nie powinno to jednak stanowić problemu, bo hybrydy plug-in można bez trudu naładować w domu, ze zwykłego gniazdka – takie ładowanie potrwa około 5 godzin. Można skorzystać też z domowej ładowarki typu wallbox, wtedy naładowanie do pełna akumulatora będzie trwało jedynie 3 godziny.

Kolejną ważną cechą hybrydowego modelu jest fakt, że takim samochodem możemy poruszać się na co dzień w trybie elektrycznym, czyli bez hałasowania i bez emisji dwutlenku węgla. Jeżeli poruszamy się na dystansie około 50 km dziennie silnik spalinowy pewnie nawet nie musi być uruchamiany, a więc usportowioną Octavią poruszamy się jak samochodem elektrycznym, płacąc za jazdę tylko tyle, ile kosztuje naładowanie akumulatorów w domu, czyli około 5 złotych. Nie ma tez obaw, że w trybie elektrycznym samochód jest zawalidrogą – silnik elektryczny wytwarza 116 KM, więc auto ochoczo nabiera prędkości, a maksymalna prędkość w tym trybie to 130 km/h, więc wystarczy do sprawnego poruszania się obwodnicami miasta.
materiały prasowe
Jeżeli jednak chcemy wykorzystać pełen potencjał samochodu, wystarczy wcisnąć gaz do podłogi – wtedy automatycznie układ hybrydowy uruchomi do pracy obie jednostki napędowe, co pozwoli wykrzesać z samochodu maksymalne osiągi. Te są godne usportowionego kompaktu – do 100 km/h Octavia RS iV przyspiesza w 7,3 sekundy, a prędkość maksymalna to 225 km/h. Przyznać trzeba, że wersja benzynowa Octavii RS będziesz szybsza, mimo równie wysokiej mocy maksymalnej, a to dlatego, że hybryda jest nieco cięższa. Jednak hybryda wygrywa pod względem subiektywnych osiągów. Jest tak dlatego, że silnik elektryczny daje z siebie wszystko jeszcze zanim silnik spalinowy na dobre zabierze nie do pracy – dzięki temu samochód przyspiesza ochoczo od najniższych obrotów. To cecha, którą nie mogą wyróżnić się wszystkie samochody z turbodoładowanym silnikiem benzynowym.
materiały prasowe
Kolejnym ważnym aspektem w nowej Skodzie Octavii RS iV jest prowadzenie. Samochód ma usztywnione zawieszenie, mocniejsze hamulce i obniżony środek ciężkości, a więc prowadzi się jak po sznurku w szybkich łukach. Co więcej, Octavia RS iV może być opcjonalnie wyposażona w aktywne zawieszenie z amortyzatorami o zmiennej sile tłumienia – ich charakterystykę pracy można dowolnie zmieniać na ekranie dotykowym, służy do tego suwak, dzięki czemu możemy płynnie ustawiać prace amortyzatorów na bardziej sztywną lub bardziej komfortową. Dzięki temu samochód można dostosować do własnych preferencji.
materiały prasowe
Po wybraniu najbardziej sportowego trybu jazdy samochód staje się bardzo precyzyjny w zakrętach i błyskawicznie reaguje na komendy kierowcy. Ten czuje się pewnie prowadząc Octavię RS iV, ponieważ samochód ma kubełkowe fotele, które dobrze podtrzymują ciało w zakrętach, świetnie leżącą w dłoniach trójramienna kierownicę i łatwy do wyczucia pedał hamulca, co nie jest standardem w samochodach hybrydowych plug-in, w których za pierwsza fazę hamowania odpowiada silnik elektryczny.
materiały prasowe
Na koniec kilka słów o wyglądzie. Octavia RS iV prezentuje się równie atrakcyjnie co pozostałe warianty usportowionej Octavii, jedynym elementem, który wyróżnia model hybrydowy jest dodatkowa klapka umieszczona na nadkolu – tutaj podłącza się przewód do ładowania. Poza tym Octavia RS iV ma równie agresywnie stylizowane zderzaki, duże obręcze kół w ciekawym wzorze, czerwone zaciski hamulcowe, dwie końcówki układu wydechowego, delikatną lotkę na pokrywie bagażnika czy w końcu – słynne już oznaczenia RS. We wnętrzu, jak wspomnieliśmy, najbardziej wyróżniają się głębokie fotele zintegrowane z zagłówkiem, a także trójramienna kierownicą i tapicerka, obszyta dookoła kontrastową czerwoną nicią. Sportowo i elegancko jednocześnie.
materiały prasowe
Tak agresywnie wyglądający samochód hybrydowy to rzadkość, tak ekonomiczny samochód usportowiony – to również nietypowe zjawisko. Skoda Octavia RS iV sprytnie połączyła w sobie dwa światy, dzięki czemu idealnie sprawdzi się zarówno w mieście, podczas codziennych dojazdów do pracy, jak i podczas szaleńczej jazdy krętą drogą.