Systemów wyręczających kierowcę, czyli działających inteligentnie (same rozpoznają krytyczną sytuację i same przystępują do działania) stosuje się dziś kilkadziesiąt. Wyczuwają przeszkody zanim zobaczy je kierowca, awaryjnie hamują, wiedzą, że nastąpi zderzenie i zawczasu napinają pasy bezpieczeństwa oraz ustawiają fotel do pionu, pomagają parkować lub wręcz robią to za kierowcę. Działają przy tym jak najlepsi przyjaciele: nie oceniają Twoich umiejętności i nie krytykują, ale zwyczajnie biorą się do roboty.
Większość z nich wykorzystuje w działaniu czujniki i radary oraz moc obliczeniową pokładowych procesorów. To one są źródłem samochodowej inteligencji, i to źródłem coraz tańszym. Nie zdziw się, gdy niektóre z tych systemów znajdziesz wkrótce w kompakcie – przestają być przywilejem posiadaczy drogich aut. Przyszłość rysuje się więc w jasnych barwach: już wkrótce samochód zapewni Ci niemal pełną ochronę i dostarczy mnóstwa informacji. Zobacz, z których systemów możesz skorzystać już dzisiaj, a które są szykowane na najbliższą przyszłość.
Co Twój samochód rozumie
Wiedza samochodu pochodzi z dwóch źródeł: albo z systemu czujników, radarów i kamer zintegrowanych z GPS-em, albo z zewnątrz, czyli od dostarczycieli informacji za pośrednictwem sieci GSM (a w autach z łącznością internetową z innych łączy, np. GPRS). Przykładowo: auto wie, że potrzebujesz paliwa, bo komputer pokładowy jest informowany (przez czujnik w baku) o tym ile go zostało – to akurat żadna nowość (pierwszy wskaźnik już w 1914 roku miał Studebaker).
Ale teraz, dzięki nawigacji, auto zna swoją pozycję w terenie i wie, gdzie znajdują się najbliższe stacje benzynowe – „mówi” Ci więc, dokąd powinieneś się udać, żebyś nie stanął na drodze z pustym bakiem. W oparciu o nawigację działają także systemy doświetlające zakręty – już nie na podstawie ruchu kierownicą, ale znając mapę „wiedzą”, że za chwilę wjedziesz w zakręt, więc uruchamiają dodatkowe oświetlenie.
W przyszłości łączność samochodu z dostarczycielami informacji będzie szybsza. Samochody wyposażone będą w internet, w tym szerokopasmowy, a te które nie będą, wykorzystają mający taką łączność smartfon kierowcy lub pasażerów (integrując się z nim przez dowolne łącze). Ułatwi to poruszanie się np. po zatłoczonych miastach i pozwoli lepiej zorganizować życie (będzie można np. zamówić bilety do kina, wydając polecenia głosowo), wreszcie – zapewni bezpieczeństwo.
Pojawi się wkrótce - integracja z miastem
Do czego ma służyć: Pożytków, jakie dają informacje wysyłane przez miasto bezpośrednio do samochodu (czyli kierowcy), nie sposób wymienić. Auto będzie wiedziało, a do Ciebie będzie należała selekcja tych informacji – gdzie są korki, jaka jest oferta kin, sklepów i restauracji, ile czasu zajmie dojechanie do wskazanego punktu, o której warto wyruszyć. Techniczne możliwości takiego rozwiązania są nieograniczone.
Jak będzie działać: Miasto – za pośrednictwem kamer, czujników na ulicach, wiadomości od podmiotów komercyjnych – będzie generowało informacje, które będą docierać do samochodu w czasie rzeczywistym. Ty, mając do dyspozycji wielofunkcyjny ekran-komputer pokładowy, dokonasz wyboru, co Cię interesuje – czy informacje o zatłoczonych drogach, czy repertuar kin. Sterować systemem będziesz za pomocą głosu. Już wkrótce w niektórych modelach Volvo funkcjami auta będziesz mógł sterować za pośrednictwem systemu Android, a słuchanie muzyki w Fordzie ma niedługo wymagać jedynie wypowiedzenia nazwy utworu (słuchać będziesz poprzez serwis Spotify zintegrowany z Ford Sync AppLink).
Pojawi się wkrótce - auto do doraźnych potrzeb
Do czego ma służyć: Nie ma samochodu do wszystkiego. Codziennie musisz dojechać do pracy, czasami chcesz wyruszyć na długie wakacje z rodziną lub przewieźć lodówkę. Tzw. car sharing zakłada, że firmie X będziesz płacił abonament, który będzie Cię uprawniał do korzystania z samochodu – jakiego, o tym w danym momencie decydujesz Ty sam. Korzystasz aż do wyczerpania kwoty abonamentu.
Jak będzie działać: Producenci aut w Japonii i Niemczech już dziś uruchamiają działalność przypominającą wypożyczalnie samochodów. Wyjeżdżasz z rodziną albo chcesz przewieźć szafę ze sklepu meblarskiego, możesz skorzystać z auta, które spełni te potrzeby. Nie musisz kupować samochodu, żeby z niego korzystać. Podobne rozwiązanie oferują już dziś wypożyczalnie aut wzorowane na wypożyczalniach rowerów w dużych miastach – używasz i odstawiasz tam, gdzie to jest wygodne.