Już teraz klienci kupujący nowe modele Volvo mogą je doposażyć w te systemy. Przejmują one część obowiązków kierowcy, żeby zmniejszyć jego zmęczenie i zminimalizować ryzyko wypadku. W ofercie są m.in.: BLIS (system eliminujący martwe pole widzenia), Adaptive Cruise Control (tempomat utrzymujący zadaną prędkość, ale co ważniejsze, bezpieczną odległość od poprzedzającego pojazdu), Lane Departure Warning (pilnuje, aby kierowca trzymał się swojego pasa ruchu). Innym ciekawym urządzeniem jest Alcoguard. To alkomat ściśle połączony z układem zapłonowym i... nieprzekupny.
Niebawem pojawią się kolejne wynalazki - Driver Alert Control (potrafi rozpoznać zmęczenie kierowcy) i Collision Warning with Autobrake (aktywuje hamulec na chwilę przed wystąpieniem kolizji, minimalizując tym samym jej skutki). Volvo pracuje nad jego rozwinięciem, tak aby w przyszłości pojazd sam się bezpiecznie zatrzymywał.
Za parę lat być może wejdzie do sprzedaży Collision Avoidance by Auto Steering - urządzenie, które pozwoli uniknąć zderzenia czołowego poprzez ominięcie przeszkody. Na razie jest w trakcie opracowywania, ale przetestowanie go w Szwecji było bardzo ciekawym doświadczeniem. Wrażenie, kiedy kierownica obraca się samoczynnie, bez udziału kierowcy (!), a samochód automatycznie powraca na właściwy tor jazdy - jest niesamowite.
Tekst: Michał Hutyra
Zdjęcia: Volvo, autor
Komentarze
auto motor i sport, 2008-02-12 10:23:24
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?