Pachnie nowością, kosztuje tyle co dom i oglądają się za nim kierowcy Porsche. W teście flagowa odmiana – BMW 650i Gran Coupé w wersji z napędem na cztery koła.
Jeszcze nie tak dawno temu na ofertę BMW składało się 4–5 modeli i świat miał ustalony początek, środek i koniec. Dziś „szóstka” Gran Coupé jest dwunastą pozycją, i to nie licząc kabrioletów i modeli M. Najwyraźniej rozmaitość to dzieło ewolucji również w świecie samochodów.
„Szóstka” Gran Coupé nie udaje auta sportowego – jest ostrzejszą i bardziej stylową odmianą limuzyny serii 5
NIE COUPÉ, TYLKO SEDAN
Podobnie jak Mercedes swojego CLS-a, BMW określa czterodrzwiową szóstkę jako coupé, bo to brzmi lepiej niż mieszczuchowaty „sedan”. Stylizacja to sprawa indywidualna, jednak jeśli oglądają się za Twoim autem kierowcy Porsche Panamery, to na pewno nie jest źle. „Szóstka” Gran Coupé wygląda diabelsko atrakcyjnie, ze znakomitymi proporcjami, długim, szerokim i niskim nadwoziem, a ostre krawędzie plus przetłoczenia po bokach sprawiają, że skóra nadwozia wydaje się skrojona jak taliowana koszula. Drzwi nie mają ramek, a w wersji z opcjonalnymi reflektorami wykonanymi w technologii LED, „anielskie oczy” BMW są u dołu i u góry spłaszczone – jakby samochód skupiał swój wzrok na drodze. Ten wyraz oczu diodowych reflektorów kosztuje drobne 11 tys. złotych ekstra.
Rozstaw osi czterodrzwiowej „szóstki” jest o 113 mm większy w porównaniu z rozstawem osi coupé, co daje miejsce dla dwóch pełnoprawnych siedzeń z tyłu. Układ siedzeń to nietypowe 4+1 – na kanapie zmieści się bowiem piąty pasażer, chociaż znośnie będzie mu tylko na krótką metę.
Deska rozdzielcza pochodzi prosto z „szóstki” coupé, z dużym, wolno stojącym ekranem u góry lekko skierowanej ku kierowcy konsoli i wysokim tunelem środkowym. Całość wygląda ultranowocześnie i pomimo swoich wymiarów, nie masywnie – jest to chyba najlepsze wnętrze we współczesnej historii BMW. Zajmując miejsce można opaść na jeden z trzech rodzajów foteli; egzemplarz testowany był wyposażony w tzw. komfortowe – znakomite pod każdym względem, poza ceną (11 tys. zł). System iDrive jest montowany fabrycznie i można go rozbudować o nawigację, wyświetlacz head-up, high-endowy sprzęt audio, dostęp do Internetu oraz małą książkę telefoniczną innych gadżetów.
NOWSZY SILNIK – WYŻSZA MOC
Pod maską „szóstki” Gran Coupé debiutuje zmodyfikowany 4.4 V8 biturbo, teraz rozwijający 450 KM zamiast 407 KM, a nowością jest to, że do układu bezpośredniego wtrysku benzyny doszedł system zmiennego skoku zaworów ssących Valvetronic. Najlepszym podkreśleniem możliwości tego silnika, wytwarzającego moment obrotowy o wartości 650 Nm, może być fakt, że podobne osiągi oferowały do tej pory właściwie tylko jednostki V12.
4,7 s potrzebnych na przyspieszenie do setki nie będziemy określać wyszukanymi epitetami, jest to już bowiem poziom modeli M. Uzyskanie takiego wyniku jest możliwe dzięki napędowi na cztery koła, który pozwala przenieść siłę napędową na asfalt bez strat (poślizgu kół) na najniższych biegach. V8 w każdej sytuacji dysponuje potężnym zapasem osiągów i nawet przy maksymalnym obciążeniu pracuje jakby bez wysiłku – miękko i aksamitnie, do tego na obroty wchodzi jak rasowy silnik wolnossący. Owszem, reakcje na gaz są minimalnie opóźnione, jednak przy tym zapasie osiągów i w aucie tego typu nie ma to znaczenia.
ZUŻYCIE PALIWA – 9 PUNKTÓW NA 10
Jakkolwiek dobre by jednak nie były, klasę tych osiągów widać dopiero kiedy obok położy się wyniki zużycia paliwa. Średnie testowe spalanie 650i Gran Coupé wyniosło 14,7 l/100 km, co jak na silnik o tych parametrach jest wynikiem zasługującym na przynajmniej 9 na 10 punktów. Do zmniejszenia spalania jest zaprzęgnięta cała armia systemów – start/stop, odzysk energii hamowania, inteligentne zarządzanie osprzętem, odłączana sprężarka klimatyzacji, samoczynnie przymykane wloty powietrza oraz bardzo długie przełożenia dwóch najwyższych biegów 8-biegowego automatu – i efekt jest taki, że w trasie zużycie paliwa potrafi zamknąć się na poziomie 8–8,5 l/100 km, natomiast w jeździe miejskiej – 16–18 l/100 km, w zależności od natężenia korków. Właśnie w jeździe miejskiej bardzo przydatny okazuje się tryb Eco Pro, w którym cały układ napędowy jest nastawiony na oszczędzanie, a specjalny wskaźnik dodatkowo pokazuje w kilometrach ile paliwa i na jaki zasięg udało się zaoszczędzić.
DOBRY PATENT
Roman Popkiewicz redaktor „auto motor i sport”
Jeśli masz zamiar wydać na auto 400 tys. złotych, to przygotuj 600 tysięcy. „Szóstka” Gran Coupé ma co prawda niezłe wyposażenie fabryczne, ale opcje są jeszcze lepsze. System nawigacji z wyświetlaczem head-up to 20 tys. zł, kolejne 25 tysięcy zapłacisz za obowiązkowy sprzęt audio Bang & Olufsen. Do tego roletki przeciwsłoneczne za 6 tys. zł oraz – nasze ulubione – „aplikacje ceramiczne na elementach obsługi” za 2700 zł. 600 tysięcy pęknie szybciej niż będziesz w stanie dodawać...
NA DRODZE – JAK OSTRZEJSZA „5”
Najlepsze jest to, że przy całych osiągach „szóstka” Gran Coupé nie udaje samochodu sportowego. Nawet kiedy przy maksymalnym gazie przyspieszenie wbija plecy w fotel, nabieranie prędkości przez cały czas jest „miękkie”, odgłos pracy silnika bardziej odległy, a izolacja od świata jak w większych limuzynach. Przede wszystkim, BMW nie ukrywa swoich wymiarów – przez cały czas czujesz 5-metrową długość i 1,9-metrową szerokość nadwozia – jednocześnie trzymając się drogi, będąc zwinnym i zmieniając kierunek jazdy jakby opony miały jeszcze większą przyczepność niż sugeruje to ich i tak spory rozmiar. Gran Coupé jest jest jak nieco ostrzejsza „piątka” ze znacznie obniżoną pozycją kierowcy, świetnie wyważone i nawet przy dużych siłach bocznych bardzo neutralne w zachowaniu. Blisko dwutonowa masa auta (1940 kg bez kierowcy) jest przerzucana z zakrętu w zakręt jak piórko, a ostre hamowanie nie powoduje gwałtownych zmian obciążenia kół. W normalnym trybie jazdy precyzyjny i zapewniający bardzo dobre (jak na elektromechaniczne wspomaganie) wyczucie, układ kierowniczy w trybie „sport” na nasz gust działa sztucznie ciężko; jego charakterystykę można jednak ustawić niezależnie od trybu pracy układu napędowego. Przy tym wszystkim komfort resorowania jest fantastyczny – pomimo sztywniej zestrojonego zawieszenia, bardzo bliski temu, co oferuje limuzyna serii 5. Jedną z większych zalet jest wreszcie automatyczna przekładnia, działająca bez typowego dla wielu automatów efektu „ślizgania” na półsprzęgle – tu biegi są załączane praktycznie tak szybko jak w wypadku przekładni dwusprzęgłowych.
BARDZIEJ STYLOWA NIŻ KONKURENCJA
Szóstka” Gran Coupé ma być bardziej stylową alternatywą nie tyle dla „piątki”, ile dla „siódemki”. I jako taka jest więcej niż bardzo dobra. Jest prawie tak komfortowa jak Mercedes CLS i znacznie bardziej żywa na drodze niż Audi A7. Tym dwóm, a także Porsche Panamerze, zrobi się na świecie ciaśniej.
Koszty eksploatacji na km (zł) przy 15/30 tys. km/rok
4,25/2,53
Miesięczne koszty eksploatacji (zł) przy 15/30 tys. km/rok
5311/6329
Gwarancja podzespoły (lata)
2
Gwarancja lakier (lata)
12
Gwarancja perforacji nadwozia (lata)
12
Cena modelu testowanego (zł)
627 731
Wyposażenie wersji testowanej
Poduszki powietrzne czołowe, boczne oraz kurtyny powietrzne, systemy ABS i DSC, czujnik kolizji, klimatyzacja autom. dwustrefowa, radioodtwarzacz CD/MP3, gniazda AUX i USB, skórzana tapicerka, 8-bieg. autom. przekładnia, reflektory biksenonowe, elektrochromatyczne lusterka wewnętrzne i boczne, czujniki parkowania z przodu i z tyłu, mocowanie do fotelików Isofix, system start/stop, system odzysku energii hamowania, tempomat, czujnik deszczu, centralny zamek, immobilizer, obręcze kół z lekkich stopów (18’’).
0-30 km/h (s)
1,0
0-50 km/h (s)
0-80 km/h (s)
3,4
0-100 km/h (s)
4,7
0-120 km/h (s)
6,4
0-130 km/h (s)
7,2
0-160 km/h (s)
10,8
Prędkość maksymalna (km/h)
250
Zużycie paliwa minimalne (l/100 km)
8,5
Maksymalne (l/100 km)
18,9
średnie podczas testu (l/100 km)
14,7
zasięg (km)
476
Odchylenie prędkościomierza (km/h) przy wskazaniu 50 km/h
49
Odchylenie prędkościomierza (km/h) przy wskazaniu 80 km/h
78
Odchylenie prędkościomierza (km/h) przy wskazaniu 100 km/h
98
Odchylenie prędkościomierza (km/h) przy wskazaniu 130 km/h
127
Odchylenie prędkościomierza (km/h) przy wskazaniu 160 km/h
156
Droga hamowania (m) ze 100 km/h na zimno (nie obciążony) (m)
36,7
ze 100 km/h na ciepło (nie obciążony) (m)
37,1
Wyposażenie dodatkowe
System nawigacyjny 12 608 zł
Wyświetlacz head-up 6 982 zł
System audio Bang & Olufsen 24 868 zł
Klimatyzacja 4-strefowa 4 121 zł
Układ Dynamic Damper Control 6 531 zł
System Adaptive Drive 19 943 zł
Adaptacyjne reflektory LED 11 053 zł
Aktywny tempomat 9 947 zł
Kamera Surround View 3 516 zł
System Night Vision 11 052 zł
Rolety przeciwsłoneczne 6 228 zł
Pakiet sportowy M 30 645 zł
Obręcze kół z lekkiego stopu 19’’ 10 299 zł
Lakier metalizowany 5 426 zł
Świetnie zaprojektowany, superjakościowo wykonany i wyinżynierowany niemal do perfekcji. Elegancja sylwetki „szóstki” Gran Coupé skutecznie skrywa osiągi, które w wypadku wersji 50i są, hm... dramatyczne. Do tego silnik V8 biturbo okazuje się rzeczywiście oszczędny. 650i GC jest jednak o 50 tys. zł droższy niż rywale spod znaku Audi i Mercedesa.
Nadwozie
bardzo atrakcyjna stylizacja, bardzo wysoka jakość wykonania i materiałów, bogate wyposażenie
przeciętna widoczność do tyłu, wysoki próg i wąski otwór bagażnika
Napęd
bardzo dynamiczny silnik, znakomita skrzynia biegów, dobrze zestrojony system start/stop,,,świetne właściwości trakcyjne, znakomite osiągi
nieduży zbiornik paliwa
Komfort
bardzo wygodne fotele, świetny układ klimatyzacji, świetny system rozrywki i informacji
ograniczona ilość miejsca na stopy dla pasażerów z tyłu
Właściwości jezdne
świetne właściwości jezdne, bardzo wysoka przyczepność, bardzo wysoki poziom komfortu, precyzyjny układ kierowniczy, bardzo skuteczne hamulce, świetnie zestrojony układ stabilizacji
Eksploatacja
przyzwoite średnie zużycie paliwa w teście, długie okresy między przeglądami
tylko 2 lata gwarancji na podzespoły, bardzo wysokie ceny dodatków, wysokie koszty utrzymania
Ups... widzimy, że masz AdBlocka.
Nasz serwis jest dostępny całkowicie bezpłatnie, ale żeby taki mógł pozostać, musimy wyświetlać na nim reklamy. Jeśli cenisz naszą pracę, dodaj tę stronę do wyjątków. Nie musisz wchodzić w ustawienia przeglądarki. Wystarczy kliknąć poniżej.