BMW serii 4 - Wystarczy do jazdy poślizgami
Testowany egzemplarz to wersja 430i, a więc napędzany jest przez 2-litrowy silnik benzynowy z turbosprężarką, taki sam jak napędza m.in. Toyotę Suprę. Wytwarza on 258 KM i 400 Nm momentu obrotowego co jest wartością w sam raz, nie tylko do dynamicznej jazdy, ale również do jazdy poślizgami – Seria 4 to nadal prawdziwe BMW, które prowokuje kierowcę do szybkiej jazdy, a sporadycznie również do drogowej chuliganki.
Zamów e-wydanie magazynu "auto motor i sport" - teraz o 30% taniej!
Dołącz do nas na facebooku i bądź na bieżąco z motoryzacyjnymi newsami!
To co w największym stopniu imponuje w nowej „Czwórce”, to komfort jazdy, dopracowanie oraz przestronne wnętrze – to elementy, których nie sposób docenić skupiając się jedynie na „grillu”, a jednak po dłuższym kontakcie z samochodem wpływają bardzo pozytywnie na końcową ocenę. We wnętrzu jest wygodnie niemal jak w BMW 5, pasażerowie z tyłu mają zaskakująco dużo miejsca na nogi i wystarczajaco na głowę, o ile nie są wyżsi niż 175 cm wzrostu – to sprawia, że z tyłu jest znacznie bardziej przestronnie niż, uwaga, w BMW serii 8 Coupe!
Zobacz także:
materiały prasowe BMW serii 4
BMW serii 4 - Praktyczne coupe
Bagażnik jest foremny, ma pojemność większą niż VW Golf, przywoływany jako wzór praktycznego samochodu, a przecież mówimy o usportowionym dwudrzwiowym modelu. Do tego dochodzą przeróżne haczyki i siateczki, które ułatwiają przewożenie np. zakupów. Praktyczne wnętrze to ważna składowa komfortu, jaki dostarcza samochód, ale warto też wspomnieć o świetnym wyciszeniu wnętrza „Czwórki” – nawet podczas dynamicznej jazdy autostradą we wnętrzu nie słychać powietrza opływającego nadwozie, a to zaskakujące, bo przecież samochód ma bezramkowe szyby.
Komentarze