Zadziwiające, jak szybko kierowca potrafi oswoić ponad pięciometrowego Bentleya. Może dlatego, że stosunkowo niewielką, zgrabną kierownicą można kręcić jednym palcem, że przełączniki i multimedia nie kryją żadnych tajemnic i że... człowiek szybko przyzwyczaja się do luksusu.
Bardzo szybki i zwinny: na autostrady i kręte drogi
Bentley Flying Spur V8 S tym różni się od „zwykłego” Flying Spura V8, że ma silnik mocniejszy o 21 KM, zawieszenie dopasowane do osiągów 528-konnej jednostki i kilka dodatkowych stylistycznych smaczków. W hierarchii modelu wersja S zajmuje miejsce poniżej Flying Spura z silnikiem W12 (625 KM).
Po naciśnięciu ryflowanego metalowego pedału gazu przez krótką chwilę nie tylko nie dzieje się nic spektakularnego, ale w ogóle nie dzieje się nic. Ośmiobiegowy automat chwilę się zastanawia, jakby auto pytało, czy naprawdę ma pokazać, na co je stać.
Potem wbija kierowcę w fotel i odjeżdża innym autom na autostradzie. Prędkościomierz wyskalowany do 340 km/h pokazuje, że Bentley nie ma z tym problemu, fabryka informuje, że auto rozpędza się do 306 km/h – przyjmujemy to na wiarę.
![]() |
Skóra, drewno, metal – a wszystko prawdziwe. Po lewej z boku stacyjka, ale silnik uruchamia się też przyciskiem |
Dzięki podwójnemu doładowaniu maksymalny moment obrotowy silnika wzrósł do 680 Nm, Bentley zbiera się więc do szybkiej jazdy już od niskich obrotów. Dla tych, którzy kochają luksus, ale również pracę, przy kierownicy umieszczono łopatki, którymi kierowca może samodzielnie zmieniać biegi.
W zakrętach Flying Spur V8 S radzi sobie sprawnie, jakby nie był aż tak wielki (5,3 m) i aż tak ciężki. Łatwość i lekkość, z jaką auto się porusza sprawiają, że nawet zakręty na górskich drogach nie robią wrażenia ani na nim, ani na kierowcy. Emocje może już prędzej budzić zjazd na podziemny parking, bo nie widać, jak bardzo jest ciasny.
Siedzi się w Bentleyu jak w kapsule – kto ma ponad 1,80 wzrostu powinien obniżyć fotel, by lepiej widzieć drogę – człowiek czuje się wtedy bezpiecznie, chroniony masywnymi drzwiami z wąską szybą i wysoką konsolą po prawej stronie. Prawe lusterko wydaje się oddalone o lata świetlne; wnętrze jest tak wyciszone, że nie docierają do niego hałasy zwykłego świata. Odgłos pracy silnika też nie.
![]() |
![]() |
TO POLUBISZ | TEGO NIE |
PODRĘCZNA LODÓWKA Jest zawsze pod ręką, między fotelami z tyłu. W końcu nie tylko kierowca ma doświadczać rozkoszy podczas jazdy Bentleyem. |
ZA MAŁO SCHOWKÓW Portfel, kluczyk i sto innych drobiazgów – wszystko wciśnięte w jedyny otwarty schowek pod ręką. Niezbyt prestiżowo |
Nie będziemy ekscytować się tu możliwościami multimediów ani tym wszystkim, co sprawia, że Flying Spur V8 S jest aż tak bardzo luksusowy. Powiemy tylko, że to bardzo przyjemne zasiąść za kierownicą samochodu, w którym skóra nie ma przydomka „ekologiczna”, a to, co wygląda na metalowe, rzeczywiście takie jest.
Dane producenta | BENTLEY FLYING SPUR V8 S |
Cena | 990 850 zł |
SILNIK I PRZENIESIENIE NAPĘDU | |
Rodzaj silnika | benz., V8 turbo |
Pojemność skokowa | 3993 cm3 |
Moc maksymalna przy obrotach |
528 KM 6500/min |
Maksymalny moment obrotowy w przedziale obrotów |
680 Nm 1700/min |
Rodzaj napędu | na tylne koła; 8-bieg. przekł. automatyczna |
OSIĄGI | |
0–100 km/h | 4,9 s |
Prędkość maksymalna | 306 km/h |
ZUŻYCIE PALIWA | |
Średnie | 10,9 l/100 km |
Emisja CO2 | 254 g/km |
NADWOZIE | |
4-drzwiowy, 4- lub 5-miejscowy sedan, długość x szerokość x wysokość 5299 x 2208 x 1488 mm, rozstaw osi 3066 mm, masa własna 2417 kg, pojemność bagażnika 475 l, pojemność zbiornika paliwa 90 l. |