Wymiary kompaktu, prześwit crossovera, sylwetka sportowego coupe, praktyczność rodzinnego vana. Wszystkie te cechy łączy w jedną, awangardowo stylizowaną całość, nowy Citroen C4. Jeździmy nim jako pierwsi w Polsce. Oto nasze wrażenia.
Nowy Citroen C4 ma trudne zadanie już na starcie. Musi bowiem wydrzeć dla siebie kawałek niezwykle mocno obsadzonego segmentu samochodów kompaktowych, a do tej pory nie był przecież wyborem numer jeden. Poprzednia generacja C4 nie przekonywała ani designem, ani nowoczesnością. Była poprawna i trochę nijaka. Citroen próbował swoich sił, dodając do oferty nietuzinkowego i rozsądnie wycenionego C4 Cactusa, ale i ten nie okazał się przebojem na miarę oczekiwań. Przyszedł zatem czas na radykalne rozwiązania i przemianę dobrotliwego „kopciuszka” w pewną siebie księżniczkę, która przyciąga każde spojrzenie.
Czasami jest tak, że samochód na zdjęciach wygląda świeżo i atrakcyjnie, ale na żywo traci cały urok. Bywa też odwrotnie – niepozorny na fotografiach, zyskuje po bliższym poznaniu. W moim przypadku było jeszcze inaczej. Na pierwszych zdjęciach prasowych w C4 zobaczyłem powiew świeżości i odwagę stylistów, którą osobiście bardzo doceniam, bo aż żal patrzeć na zachowawczy design większości kompaktów na rynku. Obawiałem się, co zobaczę na żywo, ale w momencie odbioru testowego egzemplarza pomyślałem, że auto wygląda co najmniej tak samo dobrze. I to pomimo pochmurnej, jesiennej aury i okoliczności betonowego parkingu przed salonem dealerskim.
Paweł Kucharski
Citroen C4
Przednie lampy przyciągają wzrok płaską, przeszkloną powierzchnią reflektorów o nieregularnym kształcie, uzupełnioną cienkimi, wcinającymi się pod maskę listwami diodowych świateł do jazdy dziennej. Wcale nie mniej ciekawie jest z tyłu, gdzie pozorny chaos w obrębie kloszy lamp doskonale pasuje do awangardowego stylu nowego Citroena C4.
Paweł Kucharski
Citroen C4
Auto na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo długie, ale tak naprawdę ma wymiary przeciętnego kompaktu (dokładnie 4354 mm długości), a wrażenie potęgowane jest przez nisko opadającą linię dachu w stylu coupe i płaską maskę, odcinającą się od przeszklonej kabiny.
Paweł Kucharski
Citroen C4
Dodajmy w tym miejscu, że duże szklane powierzchnie z zewnątrz nie przekładają się na dobrą widoczność. O ile do przodu i na boki nie ma z tym problemów, to już spojrzenie w lusterko wsteczne ukazuje zaledwie wąski pas tylnej szyby, za którą niewiele widać. Również okienka tuż za tylnymi drzwiami mają mikroskopijne rozmiary. Podczas parkowania polegać trzeba zatem na czujnikach i kamerach (te ostatnie dostępne są od trzeciego poziomu wyposażenia Feel Pack lub za dopłatą 1200 zł w drugim poziomie – Feel).
Nowy Citroen C4 zbudowany jest na platformie, która pozwoliła wygospodarować całkiem przestronne wnętrze. Przy rozstawie osi równym 2667 mm miejsca dla pasażerów jest w sam raz. Za kierowcą mierzącym 180-185 cm, usiąść może osoba podobnego wzrostu, wciąż nie dotykając kolanami oparcia fotela i nie szurając głową o podsufitkę. Jedynie spora szerokość samochodu (nadwozie mierzy 1800 mm) w środku wydaje się gdzieś znikać. Duży jest przy tym bagażnik – od 380 litrów do 1250 litrów po złożeniu oparć kanapy.
Po otwarciu drzwi uwagę zwraca zaskakująco wysoki próg, za którym jest nisko osadzona podłoga. Wymaga to przyzwyczajenia i może przysporzyć nieco problemów starszym osobom, bo żeby wysiąść, trzeba najpierw dość wysoko podnieść nogę. Plusem jest za to panel drzwi, zachodzący nisko i zakrywający cały próg, co przy wysiadaniu pozwala zachować czyste nogawki spodni, nawet kiedy auto z zewnątrz pokryte jest błotem.
Paweł Kucharski
Citroen C4
Przed odbiorem Citroena C4 do testów, jeździłem chwilę wcześniej średniej wielkości SUV-em, dlatego od razu zwróciłem uwagę na dość skromnie wyglądające fotele. Jakież było moje zaskoczenie, kiedy okazały się one ponadprzeciętnie wygodne. Citroen nazywa je „Advanced Comfort”. Od wersji Feel Pack montowane są seryjnie. Przyjemnie, „po francusku” miękkie, ale przy tym odpowiednio jędrne i stabilnie utrzymujące ciało w zakrętach.
Paweł Kucharski
Citroen C4
Dodajmy jeszcze, że pomimo podniesionego nadwozia, à la SUV, kierowca siedzi zaskakująco nisko, niemal jak w sportowym kompakcie. Oczywiście fotel można podnieść, ale mnie akurat taka pozycja bardzo odpowiada. Nie ma wrażenia siedzenie na wysokim krześle, a mimo to widoczność do przodu jest bardzo dobra. Przyjemnie w dłoniach leży też niewielkich rozmiarów kierownica o grubym, mięsistym wieńcu. Dobre odczucie psuje jedynie to, że podczas manewrów wydaje się „papierowa” i sprawia wrażenie bardzo lekkiej.
Zanim przejdziemy do napędu, jeszcze kilka słów o miejscu pracy kierowcy. Zegary zastąpione zostały tu skromnie wyglądającym, niewielkim ekranem. Już po zaledwie kilku kilometrach okazuje się on jednak w zupełności wystarczający i bardzo czytelny. Zawsze widać na nim prędkość, a pod nią, klikając przyciskiem umieszczonym na końcu dźwigni kierunkowskazów, wyświetlić można jedno ze wskazań – wskazówek nawigacji, wskazań komputera pokładowego lub wartości temperatury i obrotów silnika.
Paweł Kucharski
Citroen C4
Na środku deski rozdzielczej króluje z kolei drugi, panoramicznie ustawiony wyświetlacz dotykowy o przekątnej 10 cali. Obsługa multimediów wymaga z początku paru chwil przyzwyczajenia, bo część funkcji okazuje się mało intuicyjnie zaprogramowana, ale już po jednym dniu doskonale wiedziałem gdzie czego szukać. Zaletą jest duże pokrętło głośności, wygodniejsze w obsłudze niż przyciski na gładkiej tafli ekranu. Pod wyświetlaczem znajdziemy szeroki pas nawiewów, a niżej panel sterowania klimatyzacją i nawiewem oraz pojemne półki i schowki.
Paweł Kucharski
Citroen C4
W ogóle, w temacie praktycznych rozwiązań, Citroen C4 może spokojnie stanąć w szranki ze Skodą i jej „Simply Clever”. Na przykład przed pasażerem wymyślono dwie szuflady i schowek. Górna szuflada kryje uchwyt na tablet, żeby pasażer nie nudził się podczas jazdy. Dolna może natomiast ten tablet ukryć. A schowek poniżej – jest klasycznie otwierany i odpowiednio pojemny. Dodatkowe miejsca do przechowywania ulokowano jeszcze w podłokietniku oraz na konsoli środkowej oraz oczywiście w kieszeniach drzwi.
Paweł Kucharski
Citroen C4
Citroen C4 – silnik, napęd i zawieszenie
Testowany przez nas egzemplarz napędzany był trzycylindrowym silnikiem o pojemności 1,2 litra i mocy 130 KM. To pośredni wariant, bo są jeszcze odmiany o mocy 100 i 155 KM. Poza tym w gamie jest jeszcze 1,5-litrowy diesel o mocy 110 lub 130 KM oraz odmiana z napędem elektrycznym, dysponująca 136 KM.
Nasz Citroen C4 okazał się całkiem żwawym samochodem, który dzięki 230 Nm maksymalnego momentu obrotowego, dostępnego przy 1750 obr./min, na rozpędzenie do „setki” potrzebuje 9,4 sekundy. Maksymalna prędkość to – według katalogu – 200 km/h. W praktyce świetne wrażenie robi optymalnie zestopniowana 8-biegowa automatyczna przekładnia. Pracuje szybko i nie ma chwil zawahania, dzięki czemu reakcja na wciśnięcie pedału gazu jest natychmiastowa, a i zużycie paliwa potrafi przy spokojnej jeździe zejść w okolice 5 l/100 km. Nieco gorzej, ale wciąż w normie, jest oczywiście w mieście i na autostradzie, gdzie wyniki oscylują już wokół 8-9 l/100 km.
Paweł Kucharski
Citroen C4
A kiedy wykorzystać możliwości zadziornie brzmiącego i chętnie wkręcającego się na obroty silnika… No właśnie. Po włączeniu trybu Sport (oprócz niego są jeszcze Normal i Eco), wrażenia z jazdy wchodzą na wyższy poziom. Przekładnia dłużej czeka ze zmianą biegu na wyższy, a podczas hamowania redukuje przełożenie, utrzymując wysokie obroty i dając kierowcy możliwie jak największy moment obrotowy do wykorzystania na wyjściu z zakrętu. Do tego wzmacniany głośnikami drapieżnie brzmiący silnik oraz łopatki przy kierownicy pomagają podkręcić nieco poziom adrenaliny, zachęcając do bardziej agresywnej jazdy.
Paweł Kucharski
Citroen C4
Jak przy tym radzi sobie zawieszenie? Nadspodziewanie dobrze, choć trzeba od razu powiedzieć, że Citroen C4 jest samochodem komfortowym, a nie sportowym, o czym świadczą też wąskie fabryczne koła (195/60 R18). Zawieszenie z progresywnymi ogranicznikami hydraulicznymi (standard poza bazową wersją Live Pack) zapewnia przyjemny kompromis, ukierunkowany jednak na wygodę jazdy i pozwalający na mocniejsze wychylenia nadwozia. Dzięki temu pokonywanie nierówności nie wywołuje ani nadmiernego hałasu, ani wstrząsów, co w połączeniu ze wspomnianymi fotelami daje wrażenie jazdy samochodem o klasę lepszym.
Citroen C4 – gotowy na sukces?
Czy tak przygotowany Citroen C4 osiągnie oczekiwany przez producenta sukces? Trudno jednoznacznie wyrokować, ale jestem zdania, że ma do tego predyspozycje. Wyróżniający się design, zwiększony prześwit i modny off-roadowy styl, przestronne wnętrze, ponadprzeciętny komfort i nowoczesne multimedia, a także kilka wersji napędu do wyboru, w tym całkowicie elektryczny. No dobrze, ale ile to wszystko kosztuje?
Paweł Kucharski
Citroen C4
Bazowa cena 100-konnego modelu to 73 300 złotych, z kolei testowany egzemplarz, dający sporo przyjemności z jazdy za sprawą świetnych foteli, komfortowego zawieszenia i mocnego silnika, to w topowej wersji wyposażenia koszt 104 600 złotych. Na tle rywali cena wcale nie jest wygórowana – dla przykładu, 130-konny Golf z automatem kosztuje w bazowej wersji od 103 190 zł, a w kolejnej już ponad 111 tys. złotych.
Citroen C4 1.2 PureTech 130 - Dane techniczne
Dane producenta
Cena
104 600 zł (testowana)
SILNIK I PRZENIESIENIE NAPĘDU
Rodzaj silnika
benzynowy, R3 turbo, 1199 cm3
Pojemność skokowa
1995 cm3
Moc maksymalna przy obrotach
131 KM 5500/min
Maksymalny moment obrotowy przy obrotach
230 Nm 1750/min
Rodzaj napędu
na przednie koła
Skrzynia biegów
automatyczna
OSIĄGI
0–100 km/h
9,4 s
Prędkość maksymalna
200 km/h
ZUŻYCIE PALIWA
Średnie
5,1 l/100 km
Emisja CO2
131 g/km g/km
NADWOZIE
5-drzwiowy, 5-miejscowy hatchback długość x szerokość x wysokość 4354 x 1800 x 1522 mm, rozstaw osi 2667 mm, masa własna 1278 kg, pojemność bagażnika 380/1250 l, pojemność zbiornika paliwa 50 l.
W roku 2020, kiedy pandemia COVID-19 postawiła przed gospodarką trudne wyzwanie, Skoda po raz kolejny przekroczyła 1 mln samochodów sprzedanych na świecie.
Formentor - pierwszy stworzony od podstaw model Cupry to uniwersalny sportowiec. Jest ostry w reakcjach, ale łatwy w prowadzeniu, raczej niszowy, chociaż zapewnia dobry kompromis między sportem i komfortem, a do tego okazuje się bardzo szybki. Oto Cupra Formentor w wersji VZ z 310-konnym silnikiem.
Wyścig, a w zasadzie samochodowa wspinaczka, na szczyt Pikes Peak w Stanach Zjednoczonych od lat uważany jest za jedno z najbardziej szalonych wydarzeń w motoryzacji. Jak bardzo szalonych? Wybraliśmy 8 najciekawszych przejazdów – sami zobaczcie.
W Polsce wiele osób uważa, że lepiej kupić samochód używany za granicą niż w naszym kraju, bo są one w dużo lepszym stanie technicznym niż te eksploatowane u nas. Tymczasem analitycy motoryzacyjni uważają, że większość sprowadzanych aut ma wypadkową przeszłość i cofnięty licznik. Podpowiadamy jak zweryfikować przebieg samochodu zakupionego w polskim salonie oraz sprowadzonego z zagranicy.
Senność, która ogarnia kierowcę podczas jazdy jest śmiertelnie niebezpieczna. Wpływa na osłabienie sprawności psychofizycznej kierowcy i w efekcie zwiększa ryzyko wypadku.
Quattroporte – nazwa tego modelu Maserati wypowiadana na głos wybrzmiewa prawie tak dobrze jak dźwięk silnika V8, który go napędza. To nie byle jaka wersja tej limuzyny – to Trofeo, czyli najmocniejsze i najszybsze Quattroporte w historii Maserati.
Z danych Centralnej Ewidencji Pojazdów wynika, że do końca 2020 roku w Polsce zarejestrowanych było w sumie nieco ponad 20 tys. aut elektrycznych i hybryd plug-in.
Skoda Kushaq to kolejny SUV w ofercie czeskiej marki. Od razu jednak musimy wspomnieć o tym, że nie będzie dostępna w Europie, bowiem głównym rynkiem będą dla niej Indie.
REKLAMA
Ups... widzimy, że masz AdBlocka.
Nasz serwis jest dostępny całkowicie bezpłatnie, ale żeby taki mógł pozostać, musimy wyświetlać na nim reklamy. Jeśli cenisz naszą pracę, dodaj tę stronę do wyjątków. Nie musisz wchodzić w ustawienia przeglądarki. Wystarczy kliknąć poniżej.
Komentarze
~Fados, 2020-12-02 13:31:54
~Lukasek, 2020-12-02 13:04:57
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?