Tam wielkie terenówki prężą muskuły, ale po chwili grunt się pod nimi zarywa i mielą kołami. (Fakt, że bez zadyszki, tylko co z tego.) A leciutka Panda "jedzie wierzchem" i dojeżdża tam, gdzie inni muszą już kończyć podróż "z buta". Z całą rodziną podróżować tym autkiem przez ośnieżone Alpy to może odrobina szaleństwa - nie dlatego, że nie dojedziemy (to inni nie dojadą), ale dlatego, że konstruktorzy tego sympatycznego samochodziku na śmierć zapomnieli zaopatrzyć go w bagażnik. Jeździ za to znakomicie. W każdych warunkach.
I niekoniecznie tylko w górach i na wsi. Przez parę zimowych miesięcy w telewizorze widać dramatyczne sceny z dużych miast (wcale nie w górach), jak to drogowców zaskoczyło i bezradne samochody pierwszoligowych marek nie mogą wyjechać z garaży (pod górkę!), z podwórek i parkingów. Ale nie Panda 4x4! Dla niej to fraszka. A nawet przyjemność! Więc każdy, kto jest kierowcą całorocznym, i musi jeździć w każdą pogodę i po każ- dych drogach, a akurat nie jest milionerem, powinien się nad tą najmniejszą czteronapędówką świata poważnie zastanowić.
DANE TECHNICZNE
DANE TECHNICZNE | |
---|---|
Nadwozie | Pięciodrzwiowy, 5-miejscowy, hatchback, dług. x szer. x wys. 3538 x 1589 x 1578 mm, rozstaw osi 2305 mm, masa własna 1135 kg, dopuszcz. ładowność 370 kg, poj. bagażnika 200/780 l. |
Silnik | Rzędowy, czterocylindrowy, turbodiesel, pojemność skokowa 1248 cm3, moc maksymalna 51 kW (70 KM) przy 4000 obr/min, maksymalny moment obrotowy 145 Nm przy 1500 obr/min. Napęd na cztery koła. |
Osiągi* | Przyspieszenie 0-100 km/h 18,0 s, prędkość maksymalna 150 km/h, średnie zużycie paliwa 5,3 l/100 km |
Cena | Fiat Panda 4x4 1.3 Multijet 49 900 zł |
Początkowe wersje z małym benzyniakiem były trochę słabowite. Obecnie z nowym dieselkiem autko nabrało wigoru. W małym samochodzie szkoda każdego brykającego na boki konia mechanicznego, więc Panda 4x4 jest czteronapędowa tylko wtedy, kiedy jest to potrzebne. Jak jest łatwo, mamy tylko przedni napęd, jak trudno - 4x4. Bez wiedzy kierowcy pilnuje tego bardzo inteligentny komputer. I najważniejsze - Panda 4x4 jest mniej więcej trzy razy tańsza od innych, "prawdziwych", a więc dużych terenówek. Obserwując jej zdolności terenowe koncern Fiata podjął decyzję o oficjalnym starcie Pandy w... Rajdzie Dakar! Cóż, sukces był (oględnie mówiąc) umiarkowany, ale sympatyczna nazwa Pandakar obeszła cały świat.
Tekst: Julian Obrocki
Komentarze
auto motor i sport, 2007-11-27 13:42:48
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?