Ford drobiazgami się nie zadowala i zamiast podstawowej wersji Rangera czwartej generacji, najpierw nęci klientów mocno podrasowaną odmianą specjalną. Dzięki temu premiera nowego pick-upa staje się spektakularnym wydarzeniem.
Istotnym elementem Ranga Raptora jest zawieszenie. Wprawdzie typowo dla aut tego rodzaju z tyłu zastosowano sztywną oś, która raczej nie zapewnia najwyższego komfortu jazdy ani precyzji prowadzenia, to jednak Ford ucywilizował to archaiczne rozwiązanie. Przede wszystkim zastosował sprężyny śrubowe zamiast resorów piórowych, a ponadto wykorzystał liczne wahacze, wśród których znalazł się drążek Watta przy obudowie mechanizmu różnicowego. Zapobiega on poprzecznym ruchom osi auta stabilizując je i ułatwiając pokonywanie zakrętów. Śrubowe sprężyny amortyzatorów przedniego zawieszenia oraz mocowanie osi także mocno zmodyfikowano. Sercem wyrafinowanego zawieszenia są jednak adaptacyjne, sterowane elektronicznie amortyzatory amerykańskiej marki Fox Racing Shox. Testowano je wcześniej pokonując Raportem kilometry australijskiego interioru, są więc doskonale dopasowane do parametrów tego modelu.
Dobry na drodze, jeszcze lepszy w terenie
Według danych fabrycznych masa Ranga Raptora wynosi 2,4 tony. I chociaż przyspieszenie oraz dynamika tego auta są na wysokim poziomie, to nie zapierają tchu w piersiach. Szybkie wyprzedzanie czy włączanie się do ruchu na autostradzie nie stanowią jednak problemu.
Na zwykłej drodze groźny Raptor zachowuje się bardzo poprawnie, utrzymuje tor jazdy i nawet podczas szybkiego pokonywania zakrętów jego reakcje są neutralne, choć dają się odczuć zarówno pionowe, jak i poziome ruchy nadwozia. Im szybciej się jedzie, tym bardziej komfortowe okazuje się zawieszenie. Podczas powolnego pokonywania nierówności od czasu do czasu można poczuć w krzyżu wstrząsy, natomiast w czasie szybszej jazdy praca sprężyn i amortyzatorów okazuje się bardzo skuteczna.
Raptor doskonale spisuje się w terenie. W przeciwieństwie do poprzednika, w nowym modelu blokadę mechanizmu różnicowego przedniej osi montuje się standardowo – tak samo jest jedynie w Mercedesie G i Jeepie Wranglerze. Dzięki niej auto bez problemu wspina się w terenie na wzniesienia, jednak jego popisową dyscypliną jest szybkie pokonywanie bezdroży, na co wskazuje zresztą tryb jazdy Baja (nazwa zapożyczona z kalifornijskich wyścigów na pustyni). Sprint po usianym dziurami klepisku czy przeskok przez hopkę z setką na liczniku – dopiero na torze zaprojektowanym jako pole treningowe dla aut dakarowych można dowiedzieć się na jakich umiejętnościach szczególnie zależało konstruktorom Raptora.
Ford Ranger Raptor - zużycie paliwa
Jeśli wierzyć Fordowi nowy pick-up mimo takich właśnie talentów i tak jest wstrzemięźliwy w zużyciu paliwa. Według WLTP na 100 km ma połykać 13,6 litra benzyny, przy czym podczas dynamicznej jazdy, jak ta w czasie naszego testu, nie trudno podwoić ten wynik. I chyba właśnie taka jest cena za korzystanie z zalet 292-konnego silnika V6 z dwiema turbosprężarkami w nowym Raptorze. Jeśli komuś taki apetyt na paliwo wydaje się przesadzony i byłby skłonny dać sobie więcej czasu na wyprzedzanie, powinien poczekać aż wiosną pojawi się wersja z silnikiem Diesla. Będzie to rzędowa czterocylindrowa jednostka o pojemności dwóch litrów i mocy 205 KM – ale zawsze to coś.
Dane producenta | Ford Ranger RAPTOR |
Cena | jeszcze nieznana |
SILNIK I PRZENIESIENIE NAPĘDU | |
Rodzaj silnika | benzynowy, V6 turbo |
Pojemność skokowa | 2956 cm3 |
Moc maksymalna przy obrotach |
292 KM 5500/min |
Maksymalny moment obrotowy przy obrotach |
491 Nm 2300/min |
Rodzaj napędu | na czteyry koła |
Skrzynia biegów | 10-biegowa automatyczna |
OSIĄGI | |
0–100 km/h | 7,9 s |
Prędkość maksymalna | 180 km/h |
ZUŻYCIE PALIWA | |
Średnie (WLTP) | 13,6 l/100 km |
Emisja CO2 (WLTP) |
310 g/km |
NADWOZIE | |
4-drzwiowy, 5-miejscowy pick-up, dł. x szer. x wys. 5360 x 2028 x 1926 mm, rozstaw osi 3270 mm, masa własna 2454 kg, wymiary skrzyni ładunkowej dł. x szer. 1564 x 1224 mm |