Honda e wyglądem nawiązuje do samochodów sprzed lat, ale w środku wszystko w niej jest high tech. To pierwszy model japońskiej marki skonstruowany na nowej płycie podłogowej przeznaczonej do budowy samochodów elektrycznych.
Honda e - właściwa koncepcja
Miejskie auto ma długość 3,90 m, w jego podłodze, między osiami, umieszczono akumulatory mogące zgromadzić 35,5 kWh energii. Prądem stałym z ładowarki o mocy do 100 kW da się je w ciągu pół godziny naładować do pojemności 80%; z pełną „baterią” Honda e przejeżdża 210 km (wg WLTP). Wydaje się, że to niewiele, ale na co dzień w mieście wystarcza.
Elektryczny silnik o mocy 113 kW umieszczono z tyłu, a jego moment obrotowy o wartości 315 Nm jest przenoszony na tylne koła. Honda twierdzi, że auto przyspiesza do setki w czasie 8,3 s, co wydaje nam się całkiem prawdopodobne. W praktyce jest też nadzwyczaj zwrotne – średnica zawracania wynosi 9,2 m. Ponieważ punkt ciężkości znajduje się w Hondzie e tak nisko, jak w sportowej NSX i jest rozłożony równo między osie, jazda tym autkiem sprawia sporo radości także na pozamiejskich drogach.
W zakrętach japoński maluch śmiga bez jakichkolwiek przechyłów nadwozia, jego układ kierowniczy jest precyzyjny, a siła wspomagania zależy od prędkości jazdy. Zawieszenie zadziwia komfortem pracy, na swoich 17-calowych obręczach kół Honda e bardzo sprawnie pokonuje nawet większe nierówności drogi.


Komentarze
~Zenek, 2020-07-09 11:42:45
~hm?, 2020-07-09 09:00:01
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?