Spotkanie z małym Hyundaiem to trochę jak zejście z obłoków na ziemię – dosłownie, bo w i20 siedzi się znacznie niżej niż w popularnych dzisiaj crossoverach i SUV-ach. Są tu też rozwiązania tak tradycyjne, że aż nieco zapomniane. Silnik np. uruchamia się nie przyciskiem, lecz kluczykiem, a oparcia foteli reguluje dźwignią skokowo, a nie płynnie pokrętłem. Za to same fotele są dobrze wyprofilowane i bardzo wygodne. Pokrywę bagażnika trzeba natomiast pociągnąć w dół naprawdę mocno, by się domknęła.
Ale fakty są też takie, że poliftingowy i20 w pełni odpowiada współczesnym potrzebom. Na tablicy rozdzielczej dominuje duży ekran, na którym można śledzić m.in. obraz z kamery cofania. Są wejścia USB i AUX, można też skorzystać z funkcji Android Auto oraz Apple Car Play i podłączyć smartfon do sprzętu multimedialnego. Do najbogatszych wersji (np. Comfort za 53 700 zł) można zamówić m.in. system ostrzegający o niezamierzonej zmianie pasa ruchu, czujniki parkowania z tyłu, czy ogrzewanie foteli i kierownicy. Za to klimatyzacja automatyczna jest oferowana tylko do wersji najdroższej (Premium) i tylko do aut z silnikiem 1.0 T-GDi (100 KM).
Fotele są wygodne, ale wnętrze plastikowe i ciemne – czerwone obszycia kierownicy i foteli niewiele zmieniają
Duży ekran pozwala wygodnie korzystać z funkcji, których oczekujemy od współczesnego auta
Hyundai i20 - osiągi, zużycie paliwa
Czterocylindrowa benzynowa jednostka 1.2 w testowym i20 miała moc 84 KM, ale występuje też w wersji 75-konnej. Podczas przyspieszania i szybszej jazdy wyraźnie ją słychać; na drogach pozamiejskich zużywa tylko 4,8 l/100 km. Silnik współpracuje z 5-biegową skrzynią mechaniczną, która zmienia przełożenia z lekkim, przyjemnym oporem. Tandem ten pracuje na tyle zgodnie i sprawnie, że małym i20 można wyruszyć nawet w dalszą trasę, nie narażając się na dyskomfort – jeśli oczywiście z góry zaaprobuje się fakt, że przyspieszanie do setki trwa w tym aucie ponad 13 sekund.
Podczas dalszej podróży mogą protestować tylko pasażerowie siedzący z tyłu, bo im i20 dobitnie przypomina, że jest małym autem. Za to bagażnik o pojemności 326 l zupełnie wystarcza, tym bardziej że seryjnie dzielone (60:40) oparcie kanapy w razie potrzeby można złożyć, żeby go powiększyć.
W sumie i20 po face liftingu to maluch o nowoczesnym wyglądzie, który spełnia podstawowe potrzeby transportowe – i w tej zwyczajności tkwi jego urok.
Dane producenta | HYUNDAI i20 |
Cena | 53 700 zł |
SILNIK I PRZENIESIENIE NAPĘDU | |
Rodzaj silnika | benzynowy, R4 |
Pojemność skokowa | 1248 cm3 |
Moc maksymalna przy obrotach |
84 KM 6000/min |
Maksymalny moment obrotowy przy obrotach |
122 Nm 4000/min |
Rodzaj napędu | na przednie koła |
Skrzynia biegów | 5-biegowa mechaniczna |
OSIĄGI | |
0–100 km/h | 13,1 s |
Prędkość maksymalna | 170 km/h |
ZUŻYCIE PALIWA | |
Średnie | 5,3 l |
Emisja CO2 | 121 g/km |
NADWOZIE | |
5-drzwiowy, 5-miejscowy hatchback, długość x szerokość x wysokość 4035 x 1734 x 1474 mm, rozstaw osi 2570 mm, masa własna 980 kg, pojemność bagażnika 326/1042, pojemność zbiornika paliwa 50 l. |
Komentarze
~Mietek, 2019-11-25 14:18:46
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?