Te dwa vany to najlepsze, co świat ma w tej klasie aut obecnie do zaoferowania" - tak ponad dwa lata temu Romek Popkiewicz spuentował test porównawczy Renault Espace'a i Chryslera Voyagera w wersjach Grand. Od tego czasu grono dużych vanów powiększyło się, między innymi o Citroëna C8 oraz Mitsubishi Grandisa. Czy w czwórkę dadzą radę nowicjuszowi?
Ford, który drugą generację Galaxy opracował w pojedynkę (pierwszą - wspólnie z VW), przygotowywał się do tego zadania długo i pieczołowicie. Na początek, wykorzystując wyniki wielu badań z udziałem potencjalnych klientów, szczegółowo zdefiniowano koncepcję nowego vana. Rezultaty tych badań, chociaż wydają się mało odkrywcze, przesądziły o liczbie miejsc w Galaxy. Po pierwsze, vana nie kupuje się po to, żeby wozić nim tylko tyle osób, ile pomieści maluch. Po drugie, jeżeli od nabywców aut mniejszych niż vany nie wymaga się dopłaty za tylną kanapę, tym bardziej nie można jej wymagać od osób, które chcą kupić drogiego vana. Siedmioosobowego vana. Co znaczy, że w kabinie takiego auta standardowo powinno znajdować się siedem miejsc siedzących, a nie tylko pięć czy sześć, a pozostałe - za dopłatą.
Pod względem pasażerskiej pojemności Fordowi Galaxy dorównuje w tym teście jedynie Chrysler Voyager. Ma on tutaj jednak nieco ułatwione zadanie, gdyż występuje w wersji Grand, zdecydowanie dłuższej tak od Galaxy, jak i od pozostałych konkurentów. Citroën i Renault standardowo zapraszają na pokład tylko pięć osób. Dwa dodatkowe fotele do C8 kosztują 3000 zł, a do Espace'a - 3500 zł. Zamiast w dwa fotele, Citroëna C8 można też wyposażyć, czysto teoretycznie, w trzyosobową kanapę (dopłata3500 zł). Wówczas, jako jedyny w tym gronie C8 może oficjalnie przewieźć aż osiem osób. Grandis jest oferowany, do wyboru, w wersji sześcioosobowej z trzema rzędami osobnych foteli lub siedmioosobowej o konfiguracji miejsc 2-3-2, z asymetrycznie dzieloną środkową kanapą, której części można niezależnie przesuwać. Odmiany pięcioosobowej w ogóle się nie przewiduje.
Fakt, że pod względem wymiarów wnętrza najnowsze w tym gronie Galaxy ledwie dorównuje starszemu Voyagerowi nie jest ujmą na honorze Forda. Chrysler, skrojony na potrzebę dużych braci zza wielkiej wody, od zawsze był w europejskim krajobrazie samochodowym jak Big Mac wśród tradycyjnych kanapek - przynajmniej o pół numeru większy. Milimetry, którymi wnętrze Forda góruje nad kabinami Citroëna i Renault nie pozwalają czuć się w Galaxy znacznie swobodniej niż w C8 i Espace. Tym bardziej że poczucie przestronności wnętrza najlepsze jest w tym ostatnim. W porównaniu z samopoczuciem pasażerów Renault, ci z Chryslera i Mitsubishi mają prawo uskarżać się na klaustrofobię oraz na to, że sufit wali im się na głowę.
Jak na najnowszą konstrukcję przystało, Galaxy imponuje funkcjonalnością wnętrza. Trzy środkowe i dwa tylne fotele łatwo dają się złożyć na płasko, dzięki czemu pojemność przedziału bagażowego wzrasta z 308 do 2325 litrów. Olbrzymia przestrzeń za przednimi fotelami o idealnie płaskiej podłodze, ładowność blisko 700 kg oraz przepastny otwór bagażnika czynią z Galaxy samochód transportowy o dużych możliwościach. Gdy z ładunkiem dojedzie się na miejsce, nie trzeba wracać do domu po fotele, żeby przywrócić autu jego osobowy charakter.
Komentarze
~Ruprecht, 2009-07-08 13:00:49
~tomek, 2009-02-20 20:56:20
~janio, 2009-02-20 07:37:21
~dziordzio, 2009-02-08 09:42:38
~Redskull, 2009-01-18 11:27:38
auto motor i sport, 2007-11-27 13:42:52
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?