Statystyki nie kłamią. Rocznie aż 10% klientów Toyoty przesiada się do samochodów marek powszechnie uznanych za marki premium, z Lexusem na czele. Plus dla Lexusa. Problem w tym, że z tych 10% więcej niż co trzeci klient wybiera auto premium, ale kompaktowe, którego dotychczas w ofercie Lexusa nie było. Strata dla Lexusa - i to spora, bo obecnie drogie kompakty tworzą największy segment premium w Europie. Oferując model CT 200h Lexus liczy na zwiększenie w przyszłym roku sprzedaży swoich aut na Starym Kontynencie aż o ponad 60% w porównaniu ze sprzedażą w 2010 r. Za sprawą jedynego w swoim rodzaju, bo hybrydowego premium-kompaktu, wysoki udział samochodów hybrydowych w sprzedaży Lexusa - wynoszący aż 62% - znacząco wzrośnie. Oprócz wielu znanych zalet, samochody Lexusa już mogą szczycić się mianem najbardziej przyjaznych środowisku w swoich klasach. Od teraz, także w klasie niższej średniej.
Pod względem wymiarów zewnętrznych CT 200h okazuje się nieco podrasowaną "kopią" głównych konkurentów, czyli Audi A3 Sportbacka oraz BMW serii 1. Kompaktowy Lexus, liczący 4,32 m długości, jest o 3 centymetry dłuższy niż "A3" i o 8 cm dłuższy niż "jedynka". Szerokością, wynoszącą 1765 mm, CT 200h dorównuje kompaktowi Audi i o niecałe 2 cm góruje nad BMW serii 1. Rozstaw osi jest nieznacznie większy niż w A3 i o 6 cm mniejszy niż w najmniejszym BMW. Podobnie jak kompakt Audi, Lexus CT 200h ma napęd na przednie koła.
Mimo hybrydowego napędu, który wymaga dodatkowych elementów (silnik elektryczny, zestaw akumulatorów, solidne okablowanie itp.), zarówno masa własna, jak i przestronność wnętrza kompaktowego Lexusa nie odbiegają od tego, co oferują konkurenci. Zasługa w tym zastosowania w konstrukcji płyty podłogowej i nadwozia lekkich, ale wytrzymałych materiałów oraz inteligentnego rozmieszczenia dodatkowych podzespołów. Na przykład, zamiast za oparciem tylnej kanapy, potężny akumulator umieszczono pod podłogą. Dzięki temu bagażnik liczy przyzwoite 375 l pojemności (w A3 - 370 l, w BMW serii 1 - 330 l), a to co "nadprogramowe" i ciężkie nie wpływa negatywnie na położenie środka ciężkości, który im znajduje się niżej, tym lepiej dla dynamiki jazdy.
Kabina CT 200h oferuje komfortowe warunki podróżowania dla czterech osób, przy czym pięć też się zmieści. Na przednich fotelach i na tylnej kanapie nie brakuje miejsca ani na wysokości ramion, ani nad głową. Z przodu miejsca na nogi jest sporo, z tyłu - wystarczająco. Regulowana w dwóch płaszczyznach kolumna kierownicy i fotele o sporym zakresie regulacji pozwalają dobrać wygodną pozycję do prowadzenia auta. W kompaktowym Lexusie siedzi się dość nisko, podobno najniżej ze wszystkich modeli tej marki, ale nie aż tak nisko, żeby wsiadanie i wysiadanie były utrudnione. W porównaniu z pozostałymi modelami Lexusa, CT 200h może również poszczycić się najbardziej wyprofilowanymi bokami foteli, co nie oznacza, że podparcie boczne wpija się w plecy kierowcy i pasażera. Nic z tych rzeczy. Oparcie przyjemnie otula tułów i oferuje tyle stabilności, ile potrzeba w codziennej jeździe.
Drgania pod kontrolą
CT 200h to pierwszy Lexus i jedyny kompaktpremium, w którym zastosowano wzmocnienia nadwozia z tłumieniem bocznym (tzw. zastrzały między górnymi mocowaniami kolumn McPhersona i w dolnej części ramy pomocniczej tylnego zawieszenia). Nadwozie o dużej sztywności przenosi więcej drgań podłogi czy elementów zawieszenia. Dzięki wzmocnieniom nadwozia z tłumieniem bocznym (zamiast tradycyjnych stałych wzmocnień), zminimalizowano drgania karoserii, które pogarszają trakcję i komfort jazdy oraz niekorzystnie wpływają na układ kierowniczy.