Tak się porobiło, że wśród maluchów same modele nowe albo prawie nowe. W teście - Fiat Grande Punto, Opel Corsa, Peugeot 207, Renault Clio i Skoda Fabia. Silniki jedynie słuszne. Te, od których zaczynają się cenniki.
2007-10-18
Charakterystyczne reflektory i osłona chłodnicy Grande Punto inspirują twórców kolejnych modeli Fiata.
Wersje RS, RC, OPC czy Abarth mogą podnosić tętno, 90-konne turbodiesle mogą być dynamiczne, ale nie na nich opiera się świat maluchów. Chleb powszedni to odmiany z niedużymi silnikami benzynowymi. Średnio po 75 KM na głowę. Zapraszamy na nieszybką przejażdżkę.
FIAT GRANDE PUNTO Gdyby to był konkurs piękności, Fiat wygrałby śpiewająco. Pomimo tego, że maluchy są coraz większe i wyższe, mają coraz bardziej nadmuchane kabiny, przednie szyby zaś coraz bardziej "położone" - Fiat jest bardzo dobrym (i budującym) dowodem na to, że wciąż można wyglądać zgrabnie. Te proporcje nadwozia, linie i kształty już zdobyły Grande Punto wielu zwolenników, a zdobędą jeszcze więcej.
Poczucie wizualnego spełnienia mąci tylko wykończenie wnętrza. W parze z niezłą jakością wykonania idą przeciętne tworzywa, które przy tych z Clio albo Corsy prezentują się zbyt "tanio". Atutem Grande Punto okazuje się natomiast przestronne wnętrze.
Podobnie jak Peugeot, Fiat ma pod maską silnik o pojemności 1,4 l. Jednostka jest zwana Fire chociaż właśnie ognia brakuje jej najbardziej. W świecie, w którym na znalezienie się po tamtej stronie 100 km/h potrzeba ponad 14 sekund, trudno mówić o jakiejś specjalnie zażartej bitwie na osiągi, tak jednak wyszło, że Punto ma najlepsze. Swój maksymalny moment obrotowy (ogniste 115 Nm) jego silnik osiąga przy stosunkowo niewysokich obrotach (3000 obr/ min), a pięciobiegowa skrzynia ma równo "rozrzucone" przełożenia - w rezultacie, w tym gronie Grande Punto daje kierowcy najlepsze widoki w zmaganiach z wolniejszymi autami na zatłoczonych szosach. Zaletą jest układ jezdny, plasujący Fiata tylko za Peugeotem. Punto jest zwinne i potrafi cieszyć jazdą, chociaż układ kierowniczy daje tylko mgliste pojęcie o tym, co dzieje się między przednimi kołami a nawierzchnią. To w świecie elektrycznego wspomagania nie jest niczym nadzwyczajnie złym, większą wadą jest natomiast przeciętny komfort resorowania.
Gdyby pod każdym względem Fiat był tak dopracowany, jak jest dopieszczony stylistycznie, byłby najlepszym małym samochodem świata. A tak - punktując bardzo równo, bez wpadek, ale i bez fajerwerków - jest trzeci.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
OPEL CORSA Ma najmocniejszy silnik, ale niewiele z tego wynika. Pod względem elastyczności Corsa notuje wyjątkowo przeciętne wyniki, by nie powiedzieć słabe. O tym, jak niewiele silnik Opla potrafi przy niskich i średnich obrotach najlepiej świadczy fakt, że rozpędzanie od 60 do 100 km/h i od 80 do 120 km/h na 4. biegu trwa tyle samo. Corsa zmusza do częstej zmiany biegów - tylko wtedy dynamika jazdy okazuje się lepsza.
Jednostka 1.2 ma natomiast inne argumenty, w tym przedziale cenowym chyba ważniejsze niż osiągi - oszczędza wydatków na paliwo. Jako jedyny, silnik Corsy potrafił podczas testu zużyć mniej niż 7 l/100 km, a to świetny wynik dla malucha, który w wielu rodzinach jest jedynym samochodem.
Opel pokazuje też, że da się do wnętrza małego samochodu przeszczepić jakość typową dla kompaktów. Corsa jest technicznie spokrewniona z Punto, jednak pod względem wykończenia niemieckie auto jest w innej lidze. Wygląd tworzyw i działanie przełączników są praktycznie jak z Astry.
Typowe dla Opla, dość twarde resorowanie trzeba lubić. Cierpi na tym komfort jazdy, co można by zaakceptować, gdyby odpowiednio podkręcone były właściwości jezdne. Tak jednak nie jest, np. Fabia i Punto potrafią na drodze przynajmniej tyle samo co Corsa przy bardziej miękkim zestrojeniu zawieszenia. Z kolei układ kierowniczy Opla działa jakby koniec kolumny kierowniczej wisiał w powietrzu - zerowe poczucie kontaktu kół z nawierzchnią. W efekcie, stosunkowo sztywne zestrojenie zawieszenia nie przekłada się na porywające właściwości jezdne.
Corsa daje za to innym lekcję hamowania. Jako jedyna potrafi wyhamować ze 100 km/h na dystansie krótszym niż 40 metrów - tak na zimnych, jak i na rozgrzanych hamulcach. Za to należą się Oplowi brawa.
PEUGEOT 207 Czy "207" ma tyle samo uroku ile miała "206" można się spierać (dla nas mocno wątpliwe), czy stanie się podobnym bestsellerem - pokaże czas (niemal pewne, że nie); ale co do tego, że "nieparzysty" jest znacznie lepszym samochodem, wątpliwości nie ma żadnych.
Do ideału trochę mu brakuje. Nie ma najbardziej przestronnego nadwozia, do tyłu wsiada się oraz podróżuje wyjątkowo niewygodnie, silnik chwilami hałasuje zbyt mocno, a mechanizm zmiany biegów jest wyjątkowo nieprecyzyjny. Niezły okazuje się za to układ jezdny Peugeota. Nie jest przesadnie sztywny, ale nierówności tłumi szybko - bez "echa" w zawieszeniu - i zapewnia znakomity kontakt kół z nawierzchnią. Nawet wyjątkowo nierówne nawierzchnie mają problemy, by go wyprowadzić z równowagi. "207" jest też świetna na krętych drogach - ciasne zakręty pokonuje zwinnie i zachowuje dużą stabilność w szybszych. Precyzyjny układ kierowniczy i dobra pozycja kierowcy (kłaniają się porządny fotel plus niemal pionowo ustawiona kierownica) sprawiają, że na ciekawszym kawałku drogi chętnie korzystasz z możliwości układu jezdnego Peugeota. Jak na auto o tak przeciętnych osiągach, to naprawdę coś.
Pod względem osiągów "207" ustępuje wyposażonemu w silnik o podobnej pojemności Grande Punto. Ze średnim zużyciem paliwa o okrągły litr niższym jest za to znacznie bardziej oszczędna. Dość długie przełożenia nie pozwalają rozwijać skrzydeł z szybkością błyskawicy, tym bardziej że ze swojej strony silnik nie spieszy się z wchodzeniem na wyższe obroty. Peugeot najlepiej czuje się więc nie poganiany.
Największe wady? Mały bagażnik, aż o 10% mniejszy niż ten ze Skody. I najmniej skuteczne hamulce w tym gronie.
RENAULT CLIO W ubiegłym roku w świetnym stylu zwyciężył w naszym międzynarodowym teście. Ale wtedy miał pod maską 98-konny silnik 1.4.
W tym wypadku jednostka Renault ma najmniejszą pojemność. Nieduży silnik jest wykonany w technice czterozaworowej, rozwija 75 KM i bardzo entuzjastycznie wchodzi na obroty. Nie trzeba z niego wyciskać osiągów na siłę (jak to jest w wypadku Peugeota) - silniczek Clio niewiele ma, ale to, co ma oddaje chętnie. Jest tylko jedno ale - zużycie paliwa okazuje się nieprzyzwoicie wysokie. W warunkach kiedy podobny silnik Opla zadowolił się 6,8 l/100 km, ten z Renault potrzebował o całe dwa litry więcej.
Prawdziwą siłą Clio jest wygoda podróżowania. Zarówno jeśli chodzi o komfort resorowania, jak i jakość siedzeń. Renault jest tutaj numerem jeden. Kabina została świetnie wyciszona, układ zawieszenia pracuje cicho, niskie są szumy toczenia. Przełożenia są dobrze zestopniowane, mechanizm zmiany biegów działa precyzyjnie i pewnie. Jeśli np. podczas wyprzedzania trzeba często zmieniać biegi, odbywa się to szybko i płynnie. Renault to w tym towarzystwie na pewno najlepszy wybór na dłuższą trasę, właśnie ze względu na komfort.
REKLAMA
REKLAMA
Clio ma też porządny układ zawieszenia, który w zakrętach utrzymuje spore rezerwy przyczepności - maluch Renault mocno trzyma się asfaltu, a wysokie nadwozie nie przesadza z wychylaniem się na boki. Nie są to może możliwości porywające, ale jak na tę klasę bardzo solidne. Szkoda więc, że układ kierowniczy nie dorasta do możliwości zawieszenia. Jest "przewspomagany", z nijakim wyczuciem podczas manewrowania (pół biedy) i na poziomie kiepskiego symulatora podczas jazdy (znacznie gorzej).
W środku testowego peletonu jest ciaśniej niż w Formule 1. Wystarczy jeden błąd, jeden mały poślizg, i spadasz o dwa miejsca. Clio właśnie się pośliznęło - na zużyciu paliwa.
SKODA FABIA Wszystko to, na czym jej zależy, Fabia wykonuje od a do zet i stawia kropkę. Pod tym względem jest aż nudna. Ma przestronne wnętrze, wygodne fotele, masę ułatwień, pierwszorzędne hamulce (tylko nieznacznie gorsze niż te z Corsy) i dobrze dobrane wyposażenie. Odpowiednie rzeczy są na właściwych miejscach, a czego by się tknąć - działa jak trzeba. Kabina jest przestronna, widoczność znakomita, a bagażnik obiektywnie najbardziej pojemny - zarówno w standardowej wielkości (300 litrów), jak i po złożeniu oparcia kanapy (1163 litry). Fabia na drugie ma funkcjonalność, na trzecie - ergonomia. Jedyne emocje, jakie potrafi wzbudzić, dotyczą mało porywającej stylizacji. Ale kto jest przystojny przy Grande Punto?
Pod maską Skody siedzi urządzenie, w którym poruszają się trzy tłoki, a efekty ich pracy wyrażają się liczbą 70 KM. Niby najmniej w testowym towarzystwie, wystarczająco jednak, żeby pod względem elastyczności okazać się najszybszym spośród tych z silnikami o pojemności 1,2 l. Dźwięki docierające do wnętrza przypominają odgłos pracy młynka do kawy. Jednostka Skody na gaz reaguje szybko i kiedy trzeba, obrotów nabiera jakby w pośpiechu. Skrzynia biegów jest dość ciasno zestopniowana, więc na niższych biegach Fabia 1.2 może popisać się świetną dynamiką. Ta dynamika ulatnia się w okolicy 80-90 km/h. Ceną za krótsze przełożenia jest też niż- sza prędkość maksymalna - mało znacząca w autach tej wielkości i z podobnymi silnikami.
Wysokie na prawie 1,5 m nadwozie maskuje talent Fabii do pokonywania zakrętów. Na drodze Skoda okazuje się zwinna i skrupulatnie wykonuje polecenia układu kierowniczego. Nie ma pewności siebie Peugeota czy zadziornego zachowania Fiata, nie ma też niemal kompaktowego komfortu Clio, ale w żadnej dziedzinie nie odstaje nadmiernie. W tym właśnie leży jej tajemnica.
Tekst: Roman Popkiewicz Zdjęcia: Adam Szabo-Jilek
Ocena punktowa (maks. 500)
207 1.4
332
Uśmiech na twarzy Peugeota sugeruje, że jest on z siebie zadowolony. W tym teście może być. "207" wygrywa dzięki dobrym właściwościom jezdnym.
Fabia 1.2 12V HTP
326
Najbardziej wszechstronna spośród całej piątki. Funkcjonalność na 5+, niezły komfort. Wady to głośna praca silnika i dość wysokie zużycie paliwa.
Grande Punto 1.4 8V
325
Zbiera punkty w każdej kategorii. Z jednej strony dobre osiągi i przestronne wnętrze, z drugiej spore zużycie paliwa i nie najlepsza jakość plastików.
Clio 1.2 16V
323
Przestronny i najwygodniejszy w tym granie. Na niekorzyść Clio działają byle jaki układ kierowniczy i niepohamowany apetyt na paliwo.
Corsa 1.2 Twinport
311
Pierwszorzędna jakość tworzyw i wykonania, znakomite hamulce. Nie przekonują natomiast komfort, funkcjonalność i przeciętna dynamika jazdy.
Dane techniczne testowanych samochodów
Ogólne
207 1.4
Fabia 1.2 12V HTP
Grande Punto 1.4 8V
Clio 1.2 16V
Corsa 1.2 Twinport
Rodzaj silnika/liczba cylindrów
rzędowy/4
rzędowy/3
rzędowy/4
rzędowy/4
rzędowy/4
Moc kW (KM)
53 (73)
51 (70)
57 (77)
55 (75)
59 (80)
Przy obrotach (/min)
3300
5400
6000
5500
5600
Poj. skokowa cm3
1360
1198
1368
1149
1229
Maksymalny moment obrotowy (Nm)
118
112
115
105
110
Przy obrotach (/min)
5250
3000
3000
4250
4000
Przeniesienie napędu
na przednie koła
na przednie koła
na przednie koła
na przednie koła
na przednie koła
Rodzaj skrzyni biegów
5-biegowa mechaniczna
5-biegowa mechaniczna
5-biegowa mechaniczna
5-biegowa mechaniczna
5-biegowa mechaniczna
Dł / szer / wys (mm)
4030/1748/1472
3992/1642/1498
4030/1687/1490
3986/1719/1495
3999/1737/1488
Rozstaw osi (mm)
2540
2462
2510
2575
2511
Średnica zawracania w prawo/lewo (m)
10,9/10,8
10,5/11,0
11,3/11,3
10,9/10,9
10,5/10,5
Poj. zbiornika paliwa (l)
50
45
45
55
45
Masa własna (kg)
1148
1123
1111
1123
1158
Dopuszczalne obciążenie (kg)
472
432
474
457
427
Poj. bagażnika (l)
270/923
300/1163
275/1030
288/1038
285/1100
Wymiary wnętrza/szer. z przodu/z tyłu (mm)
1390/1420
1375/1375
1400/1410
1375/1385
1385/1375
Wysokość z przodu/z tyłu (mm)
1030/955
1020/975
1010/970
1015/950
1010/970
Rozmiar opon
185/65 R15
165/70 R14
175/65 R15
165/65 R15
185/65 R15
LO
LO 95
LO 95
LO 95
LO 95
LO 95
CO2 (limit) g/km
150
140
139
139
139
Norma emisji spalin
Euro 4
Euro 4
Euro 4
Euro 4
Euro 4
Osiągi
207 1.4
Fabia 1.2 12V HTP
Grande Punto 1.4 8V
Clio 1.2 16V
Corsa 1.2 Twinport
0-80 km/h (s)
b.d.
b.d.
9,2
9,5
9,4
0-100 km/h (s)
14,5
14,5
14,1
14,3
14,5
Prędkość maksymalna (km/h)
170
163
165
167
168
Elastyczność
207 1.4
Fabia 1.2 12V HTP
Grande Punto 1.4 8V
Clio 1.2 16V
Corsa 1.2 Twinport
60-100 km/h na IV/V biegu (s)
13,3/20,3
14,3/19,9
12,8/17,2
14,9/22,7
17,0/23,7
80-120 km/h na IV/V biegu (s)
15,4/21,0
16,8/21,9
14,9/20,1
16,5/26,1
16,9/28,5
Zużycie paliwa
207 1.4
Fabia 1.2 12V HTP
Grande Punto 1.4 8V
Clio 1.2 16V
Corsa 1.2 Twinport
Zużycie paliwa wg normy ECE ( w mieście) l/km
8,4
7,7
7,5
7,6
7,7
Zużycie paliwa wg normy ECE ( poza miastem) l/km
5,1
4,9
5,0
4,9
4,7
Zużycie paliwa wg normy ECE (średnie) l/km
6,3
5,9
5,9
5,9
5,8
Zużycie paliwa minimalne (l/100 km)
5,2
6,2
5,5
5,7
6,1
Maksymalne (l/100 km)
9,9
10,6
10,5
9,3
7,9
średnie podczas testu (l/100 km)
7,1
7,8
8,1
8,9
6,8
zasięg (km)
704
576
555
617
661
Droga hamowania (m)
207 1.4
Fabia 1.2 12V HTP
Grande Punto 1.4 8V
Clio 1.2 16V
Corsa 1.2 Twinport
ze 100 km/h na zimno (nie obciążony) (m)
41
39
39
40
39
ze 100 km/h na ciepło (obciążony) (m)
42
40
42
40
39
Ceny i wyposażenie
207 1.4
Fabia 1.2 12V HTP
Grande Punto 1.4 8V
Clio 1.2 16V
Corsa 1.2 Twinport
Cena modelu testowanego (zł)
42 300 zł
39 700 zł
42 100 zł
41 500 zł
42 000 zł
Airbag kierowcy/pasażera
/
/
/
/
/
Poduszki boczne/kurtyny
/ brak
/ 1500
1200/1500 zł
/ 1300
brak/brak
ABS/ESP
/ 2500
/ 2500
/ brak
/ 2900
/ 2000
Radioodtwarzacz CD/zmieniarka
1800/b.d. zł
1200/brak
1500/brak
2000/b.d. zł
4800 zł
Klimatyzacja
4500 zł
3600 zł
4000 zł
4600 zł
4800 zł
Lakier metalizowany
1500 zł
1500 zł
1450 zł
1600 zł
1700 zł
Komputer pokładowy
brak
brak
brak
Elektr. sterowane szyby przód/tył
1850/brak
500/b.d. zł
1150 zł
Centralny zamek
850 zł
1150 zł
- w wyposażeniu seryjnym, - oferowane na życzenie, b.d. - brak danych
Ups... widzimy, że masz AdBlocka.
Nasz serwis jest dostępny całkowicie bezpłatnie, ale żeby taki mógł pozostać, musimy wyświetlać na nim reklamy. Jeśli cenisz naszą pracę, dodaj tę stronę do wyjątków. Nie musisz wchodzić w ustawienia przeglądarki. Wystarczy kliknąć poniżej.