Fajny samochód, bez dwóch zdań – to opinia o Octavii wyrażona spontanicznie przez redaktorów „auto motor i sport”. Na myśli mieli jednak nie nowy model, który w marcu pojawi się u polskich dealerów, lecz Octavię poprzedniej generacji, sprzedawaną już od 9 lat!
Octavia stosuje sprytną strategię, która zapewnia jej popularność – ma wnętrze prawie tak duże jak wnętrze Passata, a kosztuje nieco mniej niż Golf
„Zawieszenie, ergonomia i funkcjonalność to do dzisiaj czołówka, owszem, auto wygląda nijak, ale na pewno nie staro” – uzasadniali swą opinię koledzy redaktorzy. Te pochwały pod adresem weterana podziela wielu kierowców, bo Octavia to najpopularniejszy model w Polsce, kupowany 2,5 razy częściej niż Golf.
CORAZ WIĘKSZA
Skoda sprzedaje w 100 krajach świata łącznie ponad tysiąc Octavii dziennie, więc wybierając ten model nie masz co liczyć, że będziesz oryginalny. „Nie, bo wszyscy mają” – to w naszej minisondzie najczęstsza odpowiedź na pytanie, dlaczego nie kupiłbyś Octavii.
Argumentów „na tak” jest o wiele więcej i zawierają się w dawno już przyswojonym przez Polaków przekonaniu, że Skoda sprzedaje porządną niemiecką technikę VW za mniejsze, rozsądne pieniądze. Na dodatek, od chwili narodzin pierwszej generacji, w 1996 roku, każda kolejna Octavia jest większa od kompaktowych konkurentów, więc lepiej niż oni spisuje się jako samochód rodzinny. To może być jednak pewnym ograniczeniem, bo młodzi-dynamiczni oraz panowie biznesmeni na Skodę raczej się nie skuszą. Ale większości kierowców spodoba się, że wierna swojej tradycji Skoda Octavia numer trzy rozmiarem bije na głowę konkurentów. Od nowego VW Golfa (na którego płycie podłogowej została skonstruowana) jest dłuższa aż o 40 cm, do VW Passata brakuje jej zaś tylko 11 cm. Znakiem firmowym Octavii jest duże wnętrze, w nowym modelu znowu większe niż np. w Golfie. Z tyłu możesz rozsiąść się bardzo wygodnie, ze zmieszczeniem stóp i kolan problemu mieć nie będziesz - tu, w porównaniu z poprzednią Octavią, jest o 30 mm więcej przestrzeni. Bagażnik – oczywiście największy w klasie, choć do końca nie wiadomo w której, bo trudno rozstrzygnąć czy nowa Octavia to jeszcze kompakt, czy już auto klasy średniej. Tak czy owak, 590 l to pojemność imponująca. W nowej Skodzie przewieziesz też narty lub inny długi przedmiot (do 2,4 m), bo złożyć można nie tylko oparcie tylnej kanapy, ale i fotela pasażera z przodu.