Dobrze nieraz poprzestać na małym, zwłaszcza gdy można przy tym zaoszczędzić kilkanaście albo nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Tym bardziej że jeśli chodzi o samochody, to w ostatnich latach te mniejsze potrafią więcej, co widać na przykładzie Skody Octavii Combi. Aktualny model ma długość 4,66 m, czyli taką jaką miał Passat B3 z roku 1988.
Albo weźmy BMW 328i Touring – jego 245-konny dwulitrowy benzynowy silnik turbo ma większą moc, niż miał 530i Touring z 1995 roku. Żeby wykrzesać moc 218 KM, potrzebował trzylitrowej V-ósemki i zużywał, według danych fabrycznych, 11,5 l/100 km. Współczesna „trójka” kombi potrzebuje tylko 6,5 l/100 km.
Hyundai i30 wymyka się porównaniom. Modele tej marki tak bardzo zmieniły się na lepsze w ciągu ostatnich 20 lat, że lepiej miłosiernie spuścić zasłonę milczenia na Accenta, Lantrę czy Sonatę z połowy lat 90. Znacznie wzrosła też jakość modeli wyższych klas, tych większych i droższych. Z naszego porównania wynika znacznie więcej wniosków niż ten z pozoru oczywisty, ale nie zawsze słuszny, że większy samochód zmieści więcej bagażu i ma więcej miejsca dla pasażerów.
To, co naprawdę liczy się w kombi rzadko wynika po prostu z jego gabarytów, lecz kryje się w sprytnych detalach i w umiejętności maksymalnego wykorzystania pojemności wnętrza. Przedstawiamy więc test z kilkoma niespodziankami.
Więcej miejsca czy więcej BMW?
Dylemat czy wybrać BMW „piątkę”, czy może „trójkę” tak naprawdę dotyczy nie tyle wielkości auta, co jego charakteru i zachowania podczas jazdy. OK, także w wypadku tych nietanich kombiaków liczą się ładowność, wielkość przedziału bagażowego oraz to, jak wielki karton się w nim zmieści i zaraz te parametry porównamy. Ale sorry, mamy tu przed sobą dwa BMW, więc może najpierw zajmijmy się tym, jak jeżdżą?!

Sprzedawana od jesieni 2012 roku współczesna „trójka” kombi nie jest już tak ciasna jak poprzednia, a większe rozmiary ani trochę nie przeszkadzają jej być zwinną w zakrętach. W porównaniu z bardziej statecznym BMW 5 Touring, „trójka” ze swoim więcej niż tylko bezpośrednim układem kierowniczym jest bardziej drapieżna na krętej drodze. Owszem, mimo że wyposażona w dostępne za dopłatą amortyzatory o zmiennej sile tłumienia – nie rozprawia się z dziurami tak gładko jak „piątka” z seryjnym pneumatycznym tylnym zawieszeniem. Jednak gdy 328i mknie drogą, zakręty połyka szybko zachowując się przy tym neutralnie i przyspiesza wykorzystując moment obrotowy silnika o maksymalnej wartości 350 Nm. Lekko zarzuca przy tym tyłem – nie ma wątpliwości, że to auto wyszło spod ręki BMW.
„Seria 5”: szybka umiarkowanie
Piątka w zasadzie też to wszystko potrafi. Jednak przeszkadza jej rozmiar nadwozia, który sprawia, że na wąskich drogach wydaje się jakaś mniej poręczna – to dla „piątki” większy kłopot niż masa wyższa o ok. 200 kg w porównaniu z masą mniejszego konkurenta. W przeciwieństwie do BMW 3 poprzeczne szczeliny na autostradzie nie powodują drgań, auto jest cichsze, a pasażerowie podróżują wygodniej. Jest jednak jeden haczyk – „piątka” jest o 28,3 cm dłuższa i ma o 15,8 cm większy rozstaw osi, ale w jej wnętrzu wcale nie jest przestronniej. Także bagażnik okazuje się pojemniejszy jedynie o 65-170 l i chociaż teoretycznie zmieści się w nim sześcian o większych wymiarach niż ten w BMW 3, to ani jeden, ani drugi samochód niewiele zdziała podczas transportu mebli z Ikei i nic tu nie pomoże, że oparcie kanapy (jak w „trójce”) jest dzielone na trzy części.
„Seria 3”: Tańsza i dynamiczna
Pod innymi względami ważnymi dla kombi zarówno „piątka”, jak i „trójka” prezentują ten sam poziom – obydwa modele mają osobno uchylaną szybę w pokrywie bagażnika, drzwi przedziału bagażowego mogą być uruchamiane elektrycznie, a bagaż od kabiny pasażerskiej jest oddzielony siatką zabezpieczającą. BMW „trójka” ma nieco skromniejszą listę płatnych dodatków (brakuje na niej na przykład regulacji wysokości zawieszenia), ale i tak liczy ona na tyle dużo pozycji, że bez większego kłopotu można skonfigurować „trójkę” tak, by stała się samochodem niemal perfekcyjnym. Zwłaszcza że od konkurenta okazuje się tańsza aż o ponad 45 000 zł.
Dane producenta | BMW 528i TOURING | BMW 328i TOURING |
Cena | 208 900 zł |
163 500 zł |
Silnik i przeniesienie napędu | ||
Rodzaj napędu | benzynowy, R4 | benzynowy, R4 |
Pojemność skokowa | 1997 cm3 | 1997 cm3 |
Moc maks./przy obrotach | 245 KM/5000 obr/min | 245 KM/5000 obr/min |
Maks. moment obr./przy obrotach | 350 Nm/1250 obr/min | 350 Nm/1250 obr/min |
Przeniesienie napędu | na tylne koła; 8-bieg. przekładnia automatyczna |
na tylne koła; 8-bieg. przekładnia automatyczna |
Osiągi | ||
Prędkość maksymalna | 247 km/h | 250 km/h |
Zużycie paliwa (wg normy NEDC) |
||
W mieście | 8,4 l/100 km | 8,4 l/100 km |
Poza miastem | 5,2 l/100 km | 5,4 l/100 km |
Średnie | 6,4 l/100 km | 6,5 l/100 km |
Emisja CO2 | 149 g/km | 152 g/km |
Norma emisji spalin | Euro 6 | Euro 6 |
Wymiary, masy, koła |
||
Rozmiar opon | 225/50 R17 W | 225/50 R17 W |
Śr. zawracania w lewo/w prawo | 12,0/12,1 m | 11,4/11,4 m |
Masa wł./dopuszczalne obciąż. | 1810/565 kg | 1595/475 kg |
Masa przyczepy nieham./ham. | 750/2000 kg | 745/1600 kg |
Pojemność zbiornika paliwa | 70 l | 60 l |
Szer. wnętrza z przodu/z tyłu | 1535/1490 mm | 1470/1460 mm |
Wys. wnętrza z przodu/z tyłu | 1030/990 mm | 1010/975 mm |
Wymiary prostopadłościanu mieszczącego się w bagażniku (dł.x szer.x wys.) | 625 (1520) mm x 995 mm x 610 mm |
555 (1385) mm x 890 mm x 570 mm |
Nasza ocena
BMW 5Bardzo dobrze tłumi nierówności, jeszcze lepszy niż „trójka” do szybkich podróży autostradowych, mimo sporych rozmiarów wystarczająco zwinny, wyższa jakość wykonania oraz materiałów, większa ładowność.
Mało poręczny w mieście i na zwykłych drogach, dużo droższy.
BMW 3 Znacznie bardziej zwinny w zakrętach, jeszcze lepsze osiągi, tylko nieznacznie mniejsze wnętrze i bagażnik niższe zużycie paliwa, dużo tańszy.
Mniejsze dopuszczalne obciążenie, mniej wyszukane materiały we wnętrzu.
„Piątka” nieco lepiej wywiązuje się z roli auta typu kombi, ale „trójka” daje więcej przyjemności z jazdy BMW.