Wiatr sam z siebie nie wywołuje żadnego dźwięku, dopóki nie natrafi na jakiś
obiekt. Wtedy nabiera innego smaku. Tak samo jest z GT3 RS – ta wersja
„911” nie pokazuje wszystkiego, dopóki nie wjedzie na tor wyścigowy.
Mocniej, lżej i szybciej
Nadwozie wygląda spektakularnie, z chrapami w przednich błotnikach i wlotami powietrza w tylnych, przetłoczeniami na pokrywie bagażnika i dachu, z ogromnym skrzydłem z tyłu i oponami o takim rozmiarze że między nie a błotniki trudno włożyć palec. Najbardziej ekstremalna odmiana Carrery jest rozwinięciem GT3, a to oznacza mocniej, lżej i szybciej. Pokrywa bagażnika, przednie błotniki, pokrywa silnika i tylny spoiler są wykonane z tworzywa wzmocnionego włóknem węglowym, natomiast dach jest z magnezu – bo taki jest lżejszy niż gdyby był zrobiony z włókna węglowego.
Pomimo szerszego nadwozia, kół i opon takich jak te z 918 Spydera (co powinno dawać pojęcie o poziomie przyczepności) oraz mimo seryjnie montowanego pałąka bezpieczeństwa, z masą 1420 kg GT3 RS waży o 10 kg mniej niż GT3. A za niecałe 12 tys. zł można mu dołożyć litowo -jonowy akumulator, o 12 kg lżejszy niż klasyczny.
Cała stylizacja nadwozia w wypadku GT3 RS zaczyna się i kończy w zasadzie na doborze kolorów, wzorze obręczy kół i przetłoczeniu na pokrywie bagażnika i na dachu. Wszystko co tu jest, każda najmniejsza rzecz, czemuś służy. Na konsoli nie ma zbędnych przycisków, na kierownicy nie ma ich w ogóle. Można zrezygnować ze sprzętu audio-sat-nav, wtedy na konsoli jest wielka wnęka. Wyloty powietrza w przednich błotnikach, służące wytworzeniu siły docisku, to rzeczywiście wyloty, aż po ostatni, najwęższy otwór. Wymiary tylnego skrzydła (o regulowanym kącie natarcia)
zostały uformowane przez strumień powietrza w tunelu aerodynamicznym.
Przy 300 km/h GT3 RS generuje na przedniej osi docisk równy 110 kg,
na tylnej zaś aż 220 kg.
Tak samo jest z dźwiękami – takie jakie je przyroda w Zuffenhausen stworzyła są odgłos pracy silnika i dźwięk zasysania powietrza, hałasy załączania się sprzęgła i zmiany biegów, szum mechanizmu różnicowego, hałas opon. Metalowe tarcia, jakie dochodzą zza pleców i we wszystkich innych autach są wyciszone, tu docierają do kabiny non stop. Efekt dopalania paliwa w wydechu, tak bardzo lubiany w innych samochodach, w RS-ie nie istnieje, bo jest to zawsze efekt sztuczny.