Pierwsza taka próba. W teście długodystansowym 105-konne Renault Mégane 1.5 dCi ma zamiar udowodnić, że 50 tys. km można pokonać odwiedzając serwis tylko raz. Tyle teorii, a co na to praktyka?
Gdy trzeba zdecydować się na samochód i ma się do wyboru 4 wersje wyposażenia, 8 silników (po 4 benzynowe i wysokoprężne) oraz 13 kolorów nadwozia, łatwo nie jest. Rozpiętość cenowa też ogromna - 100-konne Mégane 1.6 16V w podstawowej wersji kosztuje od 54 300 zł, za 160-konnego Mégane 2.0 dCi w najbogatszej wersji trzeba zapłacić przynajmniej 89 700 zł. Teoretycznie, bo od tych cen Renault - w chwili rozpoczynania testu, czyli w połowie maja - udzielało rabatu w wysokości 2000 zł. Teraz rabat wynosi nawet 4000 zł.
Testowana wersja - 1.5 dCi Dynamique - w bogatej ofercie Mégane plasuje się w połowie cennika. Na starcie długodystansowej próby Mégane kosztowało 71 200 zł. Teraz za taką wersję trzeba zapłacić 69 200 zł.
Dzięki kolumnie kierownicy ustawianej w dwóch płaszczyznach i regulowanemu na wysokość fotelowi kierowcy o sporej regulacji wzdłużnej, z doborem komfortowej pozycji do jazdy nie ma problemu. Karta Renault zdalnego sterowania, czyli nowoczesna forma kluczyka zintegrowanego z pilotem do centralnego zamka, elektrycznie regulowane szyby we wszystkich drzwiach, automatycznie włączane światła mijania i wycieraczki z czujnikiem deszczu, dwustrefowa klimatyzacja i tempomat z ogranicznikiem prędkości sprawiają, że trudno zmęczyć się prowadzeniem Mégane nawet podczas długiej podróży.
O bezpieczeństwo podróżnych dbają - 6 poduszek powietrznych, napinacze przednich i tylnych pasów bezpieczeństwa oraz układy ABS i wspomagania nagłego hamowania. Za ESP oraz ASR z funkcją kontroli podsterowności trzeba dopłacić 1500 zł. Warto, podobnie jak 200 zł za koło zapasowe (do czego to doszło!). W wyposażeniu seryjnym znajduje się jedynie zestaw do naprawy kół.
Początkowe zużycie paliwa testowego Mégane nie nastrajało zachęcająco - 6,6 l/100 km na trasie z Warszawy do Wrocławia, po mieście nawet 7,9 l/100 km, potem 6,0 l/100 km podczas kilkusetkilometrowej jazdy autostradą ze średnią prędkością 122 km/h. Nieźle, ale jeszcze bez rewelacji jak na 1,5-litrowego diesla. W końcu, silnik Mégane pokazał się z dobrej strony nie tylko pod względem dynamiki, ale też umiarkowanego zużycia paliwa. Na trasie 190 km po drogach drugorzędnych wyniosło średnio 4,7 l/100 km.
Komentarze
auto motor i sport, 2009-11-18 11:30:20
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?