Detal nr 1 – figurka Spirit of Ecstasy
Pozycja obowiązkowa w menu Rolls-Royce’a – w Ghoście jednak po raz pierwszy wysuwa się przez otwór w masce i nie okalają jej żadne przetłoczenia. W systemie multimedialnym jest funkcja schowania figurki, jej wysunięcia lub automatycznego wysuwania/chowania kiedy otwieramy i zamykamy samochód.

Detal nr 2 – podświetlana osłona chłodnicy
Oto szczegół, który, mamy takie wrażenie, lepiej wygląda na zdjęciach studyjnych niż w rzeczywistości. Jest to pozycja opcjonalna, ale nawet jeśli zdecydujemy się na nią, w systemie multimedialnym możemy wybrać, czy podświetlenie ma działać tylko podczas otwierania samochodu czy również kiedy stoimy (w czasie jazdy nie działa). Można je też na stałe wyłączyć. Co ciekawe, w fazie projektowania oświetlenia inżynierowie stwierdzili, że jest ono zbyt jasne. Zdecydowali więc, żeby wyszczotkować część metalowej osłony chłodnicy, by nie była tak odblaskowa. Ostatecznie żebrowanie „grilla” podświetla 20 żarówek.

Detal nr 3 – Podświetlany napis na desce rozdzielczej
Wyjątkowy detal, nad którym inżynierowie spędzili tysiące godzin swojej pracy (RR podaje nawet, że konkretnie ponad 10 tys. godzin). Nazwa modelu wraz z otaczającymi ją gwiazdami (jest ich 850) to ewidentne nawiązanie do „rozgwieżdżonego” sufitu, który znamy już z innych modeli. Motyw gwiazd i napis Ghost stają się widoczne dopiero włączeniu podświetlenia. Źródłem światła są 152 żarówki LED umieszczone nad i pod deską rozdzielczą. Aby zapewnić równomierne oświetlenie wykorzystano światłowód o grubości 2 mm, którego powierzchnię stanowi pod 90 tys. laserowo wygrawerowanych kropek. Dają one również efekt migotania. Aby efekt był całkowicie niewidoczny przy wyłączonym oświetleniu zastosowano trzy warstwy kompozytów – pierwsza w kolorze fortepianowej czerni, druga pokryta czarnym lakierem i trzecia pociągnięta warstwą delikatnie zabarwionego, wyszlifowanego ręcznie lakieru.

Detal numer 4 – Elektryczne wspomaganie otwierania drzwi
To kolejna opcja, którą widzimy po raz pierwszy nie tylko w Ghoście, ale i w Rolls-Royce’ie w ogóle. Pociągając za klamkę najpierw raz, a potem kolejny, elektryczne wspomaganie, niczym wirtualny lokaj, pomaga otworzyć je niemal bez wysiłku. Wciskając natomiast przycisk na zewnętrznej klamce (lub przycisk w kabinie) drzwi automatycznie się zamkną. Tradycyjnie dla Rollsa, drzwi można zatrzymać w każdej pozycji.

Zamów e-wydanie magazynu "auto motor i sport" - teraz o 30% taniej!
Dołącz do nas na facebooku i bądź na bieżąco z motoryzacyjnymi newsami!
Zobacz także:
- BMW 220d xDrive Gran Coupe: bardzo miły wóz - TEST
- Przywileje dla aut elektrycznych
- TOP10: samochody z nietypowymi grillami
Komentarze