Skoda Octavia RS została odświeżona, co bardzo łatwo poznać po nietypowym kształcie przednich reflektorów - to dlatego, że ich klosz rozdzielono. Samochód ma także zmodyfikowane zderzaki i tylne lampy. We wnętrzu Octavia otrzymała przede wszystkim nowy system multimedialny z dużym ekranem dotykowym i wieloma przydatnymi funkcjami, np. łączność z internetem.
Ale to co najważniejsze to jego "sportowe" cechy. Samochód to najbardziej usportowiona odmiana Octavii, pod maską ma turbodoładowany silnik 2.0 TSI o mocy 245 KM, który pozwala przyspieszyć do setki w 6,6 sekundy. Występuje w wersji liftback i kombi oraz jedynie z 19-calowymi obręczami kół.
Oto co nam się spodobało w Skodzie Octavii RS 245, a co niekoniecznie:
Zaleta 1 - mechaniczna "szpera"
Tylko w Octavii RS 245 znajdziemy mechaniczną "szperę", czyli mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, umieszczony przy przedniej osi samochodu. Dzięki niemu Octavia bardzo precyzyjnie się prowadzi, a wciśnięcie gazu w zakręcie nie powoduje, że koła wpadają w poślizg.