Bardziej terenowa odmiana, nazwana Outdoor, ma 18-centymetrowy prześwit i w standardzie osłony podwozia, a w wersjach z napędem na cztery koła dysponuje systemem wspomagającym zjeżdżanie ze wzniesienia.
Natomiast zwykła wersja, sprzedawana po prostu jako Yeti, ma taki sam prześwit i może mieć identyczne wyposażenie, z tym że za dopłatą. Ale wyjściowo jest tańsza.
Wybieranie którejś z nich trzeba więc zacząć od obejrzenia zderzaków, bo te są inne w każdej z wersji i niedokupywalne w drugiej. Jaki jest sens prezentowania jednego auta pod dwiema nazwami – nie wiadomo. Jeśli masz na oku egzemplarz sprzed liftingu, bierz tylko jeśli wynegocjowałeś w salonie dobrą cenę.
Nowe Yeti, o świeższej stylizacji, jest tańsze o około 1000 zł od poprzedniego, a w wersji Outdoor kosztuje tylko o ok. 400 zł więcej. Poczekać warto, jeśli planujesz zakup wersji 4x4 – dzięki wielopłytkowemu sprzęgłu haldex piątej generacji poliftowe Yeti ma jeszcze lepsze właściwości jezdne na śliskiej nawierzchni.
SUV Skody nie stracił nic ze swych zalet: nadal ma przestronną kabinę, wygodne fotele z przodu i oddzielnie składane fotele z tyłu, które można wyjmować z auta przeobrażając je w bagażówkę.
Model, którym jeździliśmy – z benzynowym silnikiem 1.4 TSI – zapewnia sensowną dynamikę i jest nieźle wyceniony; z sześciobiegowym „manualem” i rabatem 5700 zł kosztuje 65 100 zł. Produkcja już ruszyła, pierwsze sztuki będą w Polsce w lutym.
Poza asfaltem
I Outdor, i zwykłe Yeti mogą mieć napęd na cztery koła i bardzo dobrze radzić sobie poza asfaltem. Swoją sprawność 4x4 zawdzięcza elektronicznym wspomagaczom, które np. przyhamują koła, by auto nie zjechało za szybko ze zbocza albo pozwolą im zabuksować, ułatwiając wygrzebanie się z błota.
Naszym zdaniem
Adam Majcherek redaktor „auto motor i sport”
Skoda zaskakuje. Najpierw mniejszym Rapidem w cenie większego, a teraz jednym Yeti sprzedawanym jako dwa.
to polubisz - kamera cofania
Nowe Yeti to pierwszy model w gamie Skody wyposażony w „oko z tyłu głowy”. Przyda się, o ile nie będzie zabrudzone.
tego nie - drogie dodatki
Za schowek na okulary trzeba dopłacić 150 zł, za pojemnik na odpadki – 100 zł, a za tempomat – aż 700 zł!
DANE PRODUCENTA Skoda Yeti 1.4 TSI 4x2 DSG Active
DANE PRODUCENTA Skoda Yeti 1.4 TSI 4x2 DSG Active | |
---|---|
Cena | 78 350 zł |
SILNIK I PRZENIESIENIE NAPĘDU | |
Rodzaj silnika | benzynowy, R4 turbo |
Pojemność skokowa | 1390 cm3 |
Moc maksymalna | 122 KM |
przy obrotach | 5000/min |
Maksymalny moment obrotowy | 200 Nm |
w zakresie obrotów | 1500-4000 obr/min |
Rodzaj napędu | na przednie koła; 7-biegowa przekładnia dwusprzęgłowa |
OSIĄGI | |
0–100 km/h | 10,6 s |
Prędkość maksymalna | 182 km/h |
ZUŻYCIE PALIWA | |
Średnie | 6,6 l/100 km |
Emisja CO2 | 154 g/km |
NADWOZIE | 5-drzwiowy, 5-miejscowy SUV, długość x szerokość x wysokość 4222 x 1793 x 1691 mm, rozstaw osi 2578 mm, masa własna 1410 kg, pojemność bagażnika 405/1580 l, pojemność zbiornika paliwa 55 l. |
Adam Majcherek
amis