auto motor i sport 11/2004
Smart wnosi świeży powiew do klasy aut, w której od lat świetnie sprzedaje się Peugeot 206. Niespotykana konstrukcja nadwozia ze stalowym szkieletem- klatką wzbogaca także kolorystyk ę auta - srebrzysta rama kontrastuje z kolorowym lakierem pozostałych elementów karoserii. Całe zewnętrzne oblachowanie (oplastikowanie?) wykonano w formie wymiennych paneli z tworzywa sztucznego. Smart ma ładny przód z uśmiechniętą osłoną chłodnicy - obiecuje, że będzie wesoło, miło, odjazdowo i sportowo, o czym mają mnie przekonać choćby pojedyncze lampy z przodu i z tyłu, niskie szyby boczne, mocno zarysowane nadkola, czy obniżony prześwit. Auto jest inne od wszystkich, które znamy w tej klasie, ale ładne - przyciąga wzrok i wywołuje uśmiech (dopóki nie wiemy ile kosztuje). Peugeot 206, w chwili debiutu mister piękności, po latach wygląda zwyczajnie; jest minimalnie dłuższy od Smarta, tylną szybę ma mocniej pochyloną. Jego urodę dynamicznego hatchbacka doceniło już 4,5 mln nabywców.
Zajrzyjmy do wnętrza obu maluchów. Mimo że małe, klamki Peugeota lepiej spełniają swoją rolę. Drzwi otwierają się szeroko, a zajmowanie miejsc jest łatwe. Natomiast klamki Smarta stawiają dziwny opór - musimy mocno szarpnąć, by otworzyć drzwi, do tyłu wsiada się niezbyt wygodnie. Drzwi stawiają opór również przy zamykaniu - trzeba je mocno pociągnąć za uchwyt, umieszczony za bardzo z przodu. Wzornictwo wnętrz jest całkiem odmienne. Tradycyjna - w jednej tonacji - choć nie pozbawiona uroku tablica przyrządów w Peugeocie i dwukolorowa, zdecydowanie ładniejsza w Smarcie. W obu autach tablice wykonano z plastiku o dobrej jakości, ale twardego. O tej z Peugeota można tylko powiedzieć, że jest funkcjonalna - a w takim aucie, o nieco ponadstandardowych osiągach, chciałoby się czegoś więcej. Tablica Smarta, podobnie jak u jego starszych i mniejszych braci, ma okrągłe nawiewy powietrza i okrągłe zegary, choć już nie "na szypułkach". Po ich zewnętrznej stronie umieszczono kontrolki. O poziomie paliwa informują nas gasnące w miarę upływu kilometrów podświetlane kreski na lewym zegarze; wskaźnika temperatury cieczy chłodzącej brak. Dźwigienki przy kierownicy są takie jak w nowym Mitsubishi Colcie, a sprzęt audio - prosto z nowej A-klasy. Tablicę częściowo, tak jak i poszycie drzwi, obciągnięto materiałem, dostępnym w wielu odmianach kolorystycznych.
Jak na klasę aut małych ilość miejsca we wnętrzu nie budzi zastrzeżeń, nawet w konstrukcyjnie dużo starszym Peugeocie. Pomimo regulacji kierownicy w obu autach tylko na wysokość, nie ma problemu z zajęciem wygodnej pozycji. Ułatwiają to regulowane fotele o dużych zakresach ruchu: do góry - Peugeot 13 cm, Smart 10 cm; wzdłuż - 21 cm (206), 23 cm (Forfour). Same fotele są wygodne, nieprzesadnie twarde, te w Peugeocie - nieco głębsze - zapewniają dobre trzymanie boczne. Peugeot ma dłuższe o 3 cm siedzisko, lecz niższe o 7 cm oparcie. W obydwu maluchach szerokość kabiny na wysokości ramion jest wystarczająca - 135 cm. Odmiennie potraktowano jadących z tyłu: tu dłuższe siedzisko jest w Smarcie. Przy tylnym położeniu kanapy jest wąsko - tylko 120 cm na wysokości ramion - lecz przesuwając ją do przodu, zyskujemy na szerokości kosztem miejsca na nogi. Jednak możliwość przesuwania kanapy to dobry pomysł - zapewnia więcej miejsca pasażerom; większą przestrzeń bagażową nieczęsto wykorzystujemy. Pomimo że Smartem jeździły osoby o nawet bardzo wysokim wzroście, nie było potrzeby przesuwania kanapy całkiem do tyłu. Standardowo są tam tylko dwa miejsca. Dopiero za dopłatą 550 zł otrzymujemy trzyosobową, dzieloną niesymetrycznie kanapę, wyposażoną w środkowy zagłówek i trzypunktowy pas bezpieczeństwa. W Peugeocie dostajemy to w wyposażeniu seryjnym. W Smarcie tylna kanapa przesuwana jest o 15 cm, "206" nie oferuje tego nawet za dopłatą. A przydałoby się, ponieważ bagażnik Peugeota ma skromną, nawet jak na tę klasę, pojemność - 245 litrów. Przewaga Smarta jest wyraźna - 268 litrów, ale do dachu; a po przesunięciu kanapy - nawet 330. W obydwu autach tylne siedzenia składają się łatwo, chociaż w Peugeocie wymaga to wyjęcia zagłówków. Zarówno w jednym, jak i w drugim modelu brak uchwytów do mocowania bagażu, za to w oparciu kanapy Peugeota zamocowano siatkę na drobny bagaż.
Komentarze
~ted, 2008-09-17 19:43:26
auto motor i sport, 2008-05-19 15:20:22
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?