Mazda, jako jedyny producent na świecie, w układzie stop&start (zwanym u niej i-stop) do ponownego rozruchu silnika wykorzystuje energię spalania. System automatycznego zatrzymywania i rozruchu silnika, na przykład podczas postoju przed światłami, pozwala zmniejszyć emisję szkodliwych substancji i przede wszystkim ogranicza emisję dwutlenku węgla. Dzięki systemowi i-stop Mazda 3 zużywa o 14% mniej paliwa w cyklu mieszanym w porównaniu z modelem poprzedniej generacji, wyposażonym w silnik o identycznej pojemności, ale bez systemu stop&start. Tak mówi teoria. Czy zmniejszony apetyt silnika na paliwo da się zaobserwować w warunkach realnej eksploatacji? Czy system stop&start działa niezawodnie? Czy wymaga od kierowcy jakichś nietypowych zachowań? Na te oraz na inne pytania odpowie test - na dystansie 50 tysięcy km - 151-konnej Mazdy 3 z dwulitrowym benzynowym silnikiem.
Ponieważ, jak na razie, Mazda oferuje system i-stop jedynie w połączeniu z silnikiem 2.0 MZR DISI i z sześciobiegową przekładnią mechaniczną, wybór wersji silnikowej Mazdy 3 do testu długodystansowego był prosty. Nad wyborem wersji wyposażenia też nie trzeba było się zbyt długo głowić. Zdecydowaliśmy się na tańszą z dwóch oferowanych wersji hatchback - Exclusive Plus za 78 900 zł, chociaż dopłata jedynie 1000 zł do Mazdy 3 w wersji sedan wygląda kusząco. Cennik 5-drzwiowej Mazdy 3 startuje od 63 900 zł za 105-konną wersję z benzynowym silnikiem o pojemności 1,6 l.
Na liście wyposażenia dodatkowego do "trójki" w wersji Exclusive Plus znajdują się jedynie dwa elementy - lakier metalizowany i biksenonowe 72 czerwiec 2010 nowe reflektory z systemem AFS (doświetlanie zakrętów), które cenę testowanej Mazdy 3 podnoszą do 83 800 zł.
i-stop wedle uznania
System i-stop w Maździe 3 można dezaktywować przyciskiem, umieszczonym na desce rozdzielczej po lewej stronie kierownicy, o czym informuje pomarańczowa kontrolka. Jeśli pozwoli się silnikowi automatycznie wyłączać i włączać po zatrzymaniu samochodu, na prędkościomierzu pojawia się zielona kontrolka, ale jedynie wówczas, gdy auto zatrzyma się, a komputer sterujący pracą systemu uzna, że jednostkę napędową można unieruchomić. Silnik "sam z siebie" załącza się błyskawicznie już w trakcie wciskania pedału sprzęgła. Zanim wciśnie się go do końca i wrzuci bieg, jednostka napędowa już pracuje.