Przyjemność użytkowania potęgował 2-litrowy turbodiesel. Mimo niewygórowanej mocy (124 KM), zapewnia dużą dawkę momentu obrotowego – 310 Nm, gotowych do pracy już od 1600 obr/min. Co ciekawe, przy sporej masie własnej (1490 kg), apetyt Avensisa na paliwo okazał się umiarkowany – średnie spalanie testowe wyniosło 7,0 l/100 km.
PRZEGLĄDY
| km | Wykonane czynności | koszt w zł |
---|
PRZEGLĄDY |
---|
km |
Wykonane czynności |
koszt w zł |
---|
16560 km |
wymiana oleju silnikowego,filtra oleju |
693,00 (robocizna 333,00 materiały: 360,00) |
---|
29526 km |
wymiana oleju silnikowego, filtra oleju,płynu hamulcowego |
924,33(robocizna:534,33 materiały: 390,00) |
---|
49504 km |
wymiana oleju silnikowego, filtra oleju |
693,00 (robocizna 333,00; materiały: 360,00) |
---|
|
Przeglądy razem |
2310,33 |
---|
Oprócz paliwa (3523 l na dystansie 50 tys. km), największym źródłem kosztów okazały się przeglądy okresowe. My w serwisie meldowaliśmy się regularnie, co 15 000 km, ale Toyota nie narzuca wszystkim użytkownikom tak częstych wizyt. Dotyczą one wyłącznie aut eksploatowanych bardzo intensywnie lub sporadycznie. Oczywiście, pokonanie w 9 miesięcy 50 000 km zalicza nas do pierwszej grupy. Wszyscy pozostali mogą wizytować serwis co 30 000 kilometrów. Pierwszy przegląd kosztował 693 zł. Sporo, zwłaszcza że oprócz filtra oleju i samego oleju nie zużyto żadnych innych części. Dopiero wnikliwa analiza faktury pozwala wydobyć zaskakujący niuans. 2-litrowy D-4D potrzebuje do smarowania aż 6,5 l oleju. Średnia dla silników o podobnej wielkości jest o 2,5 l niższa. Przy okazji drugiej wizyty w serwisie, oprócz oleju i filtra wymieniono płyn hamulcowy. To podniosło cenę za przegląd do 924,33 zł. Prawdziwym zaskoczeniem okazał się trzeci przegląd, podczas którego dowiedzieliśmy się, że tylne klocki i tarcze hamulcowe są zużyte w stopniu kwalifikującym je do wymiany. Serwis tłumaczył to zastosowaniem elektrycznego hamulca postojowego, który może blokować się i zwalniać automatycznie. I właśnie automatyczne zwalnianie go podczas ruszania, zamiast obsługi przyciskiem, w przyspieszonym tempie „wykańcza” tylne hamulce. Wymieniono także zużyte pióra wycieraczek. Łączny rachunek za przegląd i naprawy wyniósł 2104,62 zł. Testowy Avensis pojawił się też w serwisie kilka razy niezapraszany. Przy stanie licznika 5092 km, w szybę czołową uderzył kamień wystrzelony spod koła innego pojazdu. Operacja zakończyła się bezboleśnie dla kieszeni tylko dzięki polisie AC. Gdyby nie ona, trzeba by było rozstać się z kwotą 3700 zł! Warto wspomnieć, że dobra markowa szyba jest ponad 5-krotnie tańsza, niż szyba kupiona w serwisie Toyoty. To potwierdza opinię o drogich częściach do „japończyków”. Trzy miesiące i 20 tys. km później inny kamień miał „parcie na szkło”. Tym razem wystarczyła naprawa w profesjonalnym warsztacie (141 zł). Kiedy myśleliśmy, że pech opuścił testowaną Toyotę, podczas kolejnej podróży do Warszawy Avensisa staranował Fiat Seicento. Po naprawie auto było jak nowe.
NAPRAWY I USTERKI
| 5329 km | wymiana przedniej szyby | 0,00(ubezpiecz.) |
---|
NAPRAWY I USTERKI |
---|
5329 km |
wymiana przedniej szyby |
0,00(ubezpiecz.) |
---|
27969 km |
naprawa przedniej szyby (odprysk) |
141,14 |
---|
49504 km |
wymiana tarcz klocków hamulcowych(tył) |
1278,00(robocizna 198,00 części 1080,00) |
---|
49504 km |
wymiana piór wycieraczek |
133,62 |
---|
|
Naprawy razem |
1552,76 |
---|