Taką Fabię, w dodatku w wersji kombi, rocznik 2009 w cenie wywoławczej 21 900 zł wypatrzyliśmy w komisie. Zamiast umowy zaoferowano nam fakturę. Jeżeli masz firmę, odliczysz co najmniej połowę VAT-u, a jeśli nie prowadzisz biznesu, to nie zapłacisz w urzędzie skarbowym 2% podatku od czynności cywilno-prawnych – ponad 400 zł zostaje w kieszeni.
„Nasz” egzemplarz w rozliczeniu trafił do warszawskiego komisu dealerskiego Auto Wimar. Właściciel kupił Fabię najnowszej generacji, więc dealer chętnie zatrzymał starą. Znana historia, pierwszy właściciel, auto z polskiego salonu. Gratka? A co z serwisami, czy wszystkie były w ASO? Tu już tak różowo nie jest. Cztery razy (co 15 tys. km) auto serwisowano w autoryzowanej stacji, później w innych warsztatach, co 15 tys. km. Właściciel pieczołowicie zbierał pieczątki w książce serwisowej, ostatnia z 27 sierpnia ubiegłego roku potwierdza przebieg 137 990 km. Przeglądów było dziewięć.
DO NEGOCJACJI
Auto co prawda jest bezwypadkowe, ale sprzedawca, Piotr Beszczyński, potwierdza dwie przygody, których skutki likwidowano w ASO. Wymieniano czołową szybę, a innym razem prawy tylny błotnik. Lakiernik przyłożył się jednak do pracy, bo grubość lakieru waha się w fabrycznych widełkach ok. 150 mikronów, a cieniowanie skutecznie maskuje naprawę. Poza tym z przodu maski widać pokryte już rdzą odpryski od kamieni. To potwierdza, że auto dużo jeździło z większymi prędkościami.
Jeśli szukasz niezawodnej Fabii II, wybierz turbodiesla 1.9 TDI z pompowtryskiwaczami
Znaczek Skody także już nie pierwszej świeżości, ale to jest typowe dla tego modelu. Szpecą też pęcherze korozji na wycieraczkach, należy im się wymiana. Dodatkowo, prawa dolna krawędź przedniego zderzaka jest zadrapana, a czarna folia z tyłu drzwi kierowcy miejscami odstaje, choć nie jest porwana. Dostaliśmy zapewnienie, że dealer naklei nową folię (20 zł), gdy znajdzie się konkretny kupiec. I wreszcie tylny zderzak – też ma otarcia. Czy to dyskwalifikuje wybrany przez nas samochód? Nie jest idealny, ale to tylko drobiazgi ułatwiające negocjację ceny.
![]() |
![]() |
Odpryski od kamieni, z rdzą. W 6-letnim aucie takich rzeczy można się spodziewać | Rzadko spotykane wytarcie kierownicy na samej górze. Reszta „kółka” w lepszym stanie |
SKAZY NA URODZIE
Od razu rzuca się w oczy wytarta kierownica, co nie jest typowe dla Fabii II. Czy winny jest krem do rąk? A może kierowca był nerwowy? Nie przeszkadza to, ale brzydko wygląda. Wersja wyposażenia – podstawowa Classic, co łatwo poznać po dwóch dużych otwartych schowkach w kokpicie, z prawej strony. Każda bogatsza odmiana Fabii ma te schowki zamykane, dolny nawet oświetlony.
Karol Gosk – z niezależnego serwisu KG AutoService w Gdyni
Generalnie Fabia, jak na segment B, jest wykonana dokładnie i solidnie, w oparciu o nowoczesne technologie Volkswagena i dobrej jakości materiały. Drugą generację poprawiono, uzyskując pewniejsze prowadzenie, wyższy komfort jazdy oraz większą niezawodność. Turbodiesel 1.9 TDI zasłużył na bardzo dobrą opinię. Jego słabą stroną są jednak awarie pompowtryskiwaczy powyżej 150 tys. km przebiegu. Częste objawy tej usterki to szarpanie podczas przyspieszania, mniejsza moc i większe spalanie. Polecam regenerację wszystkich czterech pompowtryskiwaczy, co znacznie poprawi osiągi silnika (koszt ok. 2000 zł). Podobne problemy dotyczą 1.4 TDI – ma on tylko trzy pompowtryskiwacze.
No i deska rozdzielcza twarda jak... deska, miękkie tworzywo o nazwie slush to przywilej wersji wyższych niż Classic. Fabia nie jest jednak totalnym „golasem”, z dodatków otrzymała półautomatyczną klimatyzację Climatic, fabryczne radio CD (odtwarza płyty bez przeskakiwania, sprawdziliśmy na ZZ Top) i elektrycznie regulowane przednie szyby. Ups, tylko jedną, bo prawa nie działa – warto sprawdzać nawet najdrobniejsze detale. Sprzedawca zapewnia, że naprawi to na swój koszt; prawdopodobnie zaśniedziały styki przełącznika.
Innych usterek nie znaleźliśmy, ale też Fabia nie miewa kłopotów z elektryką. Być może dlatego, że... większość elementów reguluje się w niej ręcznie, np. lusterka. Za to centralny zamek jest na pilota, ale to funkcja niefabrycznego alarmu. Reszta to kwestia poczucia estetyki – podsufitka ma plamy, a oparcie u dołu kanapy jest wytarte, zapewne od dziecięcego fotelika.
KRATKA W SPADKU
Na portalu ogłoszeniowym otomoto. pl Fabie II z silnikami Diesla mają przewagę nad benzynowymi. Kombi spotyka się rzadziej niż hatchbacki, chociaż to bardziej funkcjonalna odmiana. Wprawdzie bagażnik hatchbacka ma pojemność 300 l (godne uznania w klasie niewielkich aut), ale w kombi jest jeszcze większy – ma aż 480 l. Po złożeniu kanapy przedziały bagażowe hatchbacka i kombi mają, odpowiednio, 1163 i 1460 litrów.
Tyle tylko, że w naszym egzemplarzu za kanapą jest solidna kratka, nawet po jej wymontowaniu Skoda nadal będzie czteromiejscowa. Zmiana homologacji z ciężarowej na osobową – z pewnością będzie tym zainteresowany indywidualny klient – kosztuje około 200-300 zł, ale Auto Wimar zrobi nam to za darmo. Potem obowiązkowa wizyta w okręgowej stacji kontroli pojazdów, gdzie trzeba wydać 180 zł, z czego 82 zł za badanie po zmianach technicznych i 98 zł za standardowe badanie techniczne.
Komentarze