Nawet gdy do C5 z pracującym silnikiem wsiądzie czterech otyłych dżentelmenów z walizkami, samochód najpierw oczywiście siądzie, ale za chwilę sam wróci do poprzedniej wysokości. Stały prześwit, niezależnie od obciążenia, zapewnia hydropneumatyczne zawieszenie (w C5 o nazwie Hydroactive III) – specjalność Citroëna. Hydropneumatyczne elementy pełnią rolę amortyzatorów i sprężyn śrubowych. Z przodu zawieszenie jest podobne jak w konstrukcji typu McPherson, z tyłu zostało oparte na wahaczach wleczonych (czyli ani belka skrętna, ani układ wielowahaczowy).
Jak działa zawieszenie hydropneumatyczne w Citroenie?
Wielkość prześwitu reguluje się dwoma przyciskami na środkowym tunelu – kierowca może wybrać jeden z czterech poziomów: normalny, niski, na polną drogę i wysoki. To nie koniec. Gdy w normalnym położeniu zawieszenia przekroczysz na dobrej drodze 110 km/h, przód obniży się o 15 mm, tył o 11 mm. Do wyjściowego poziomu C5 wróci, jak prędkość spadnie poniżej 90 km/h. Jeżeli droga jest wyboista, o żadnym obniżaniu się nie ma mowy; ba, do 70 km/h samochód automatycznie podniesie się o 13 mm z przodu i z tyłu (model po liftingu). Lepsze wersje, z Hydroactive III+, mają guziczek Sport między dwoma przyciskami od prześwitu.
Jeśli go wciśniesz, auto mniej się buja, choć i w normalnym trybie ruchy karoserii wcale nie są przesadnie duże. Co więcej, C5 z Hydroactive III+ może sam przejść w tryb sportowy, zależnie od np. przyspieszenia auta czy prędkości wychylania się nadwozia. Techniczna różnica jest m.in. taka, że auta z Hydroactive III+ mają po sześć sfer (kul) napełnionych azotem, a zwykłe wersje po cztery. Tak czy inaczej, „C-piątka” jest komfortowym autem, ale bez szkody dla precyzji i przyjemności prowadzenia. Hamulce są skuteczne i łatwe do wyczucia, tylko podczas gwałtownego hamowania wyczujesz lekką niestabilność.
Hydropneumatycznego zawieszenia nie musisz się obawiać, zwłaszcza w egzemplarzach solidnie serwisowanych.
C5 pozytywnie zaskoczy Cię, jeśli lubisz dużo wiedzieć i cenisz funkcjonalne smaczki. Na kokpicie zawsze znajdziesz termometr wody, a w wersjach wyposażenia ponad podstawową X także woltomierz i wskaźnik temperatury oleju. Tylko wersja X nie ma funkcji Black Panel, czyli wygaszania zbędnych światełek na kokpicie w nocy. Daszki przeciwsłoneczne są podwójne. Nie musisz więc żonglować jednym daszkiem, gdy słońce stoi nisko, a Ty suniesz krętą trasą. Przy dobrym oświetleniu słabo widać kontrolki klimatyzacji (zawsze automatycznej). W hatchbacku półkę nad bagażnikiem wsuniesz za oparcie kanapy (tak jak w Xsarze hatchback).
Docenisz to, gdy musisz przewieźć coś większego; w innych autach nie wiadomo, co zrobić z wyjętą półką. Z kolei w kombi szyba w pokrywie bagażnika otwiera się niezależnie (uwaga, ten zamek może się zepsuć), a tylne zawieszenie obniżysz przy wyłączonym silniku, co ułatwi załadunek i wyładunek.
Citroen C5 – jaki silnik wybrać?
Mniejsze silniki, jak 1.8 czy 1.6 HDi, cierpią na niedostatek elastyczności na wyższych przełożeniach. Wrzucasz IV, ciśniesz, a tu auto nie jedzie. Zdecydowanie lepsze są jednostki 2.0 i 3.0 V6, choć drogie w utrzymaniu. Benzynowe 1.8 i 2.0 bez problemu znoszą LPG. W ogłoszeniach większość stanowią wersje z dieslem, przeważnie 2.0 HDi, również po liftingu. Jednostki 2.2 HDi są znacznie rzadsze. Jeżeli chodzi o nadwozie, częściej natkniesz się na hatchbacki, z racji trójbryłowej linii nazywane niekiedy przez sprzedających sedanami. C5 po liftingu są znacząco droższe. A w całej „populacji” egzemplarze z polskich salonów, bezwypadkowe, serwisowane w ASO stanowią w porywach 10%.
Ile kosztuje Citroen C5 pierwszej generacji?
Mimo, że od debiutu Citroena C5 pierwszej generacji w 2019 roku minęło już 18 lat, samochód ten jest ciągle popularny na rynku wtórnym. Korzystając z portalu otomoto.pl można znaleźć ponad setkę nieuszkodzonych egzemplarzy tego modelu, przy czym wyraźnie łatwiej jest znaleźć ciekawy samochód w odmianie czterodrzwiowej. Taki sedan z silnikiem benzynowym to wydatek od 3000 do 10000 zł, a modele z silnikami Diesla są nawet nieco tańsze. Natomiast model kombi kosztuje co najmniej 4500 zł.