Używany Ford Focus: najczęstsze awarie, na co zwracać uwagę?

Silnik

Benzynowe jednostki napędowe są stosunkowo trwałe. Chociaż różne są opinie na temat ich współpracy z LPG, floty swego czasu dość powszechnie gaz zakładały. Wszystko zależy od precyzyjnego montażu właściwie dobranych elementów i od bardzo dobrej kondycji świec zapłonowych – jedna kosztuje 15-70 zł.

Zanik napięcia w akumulatorze może rozprogramować sterownik silnika. Powtórne kodowanie to wydatek 250–300 zł plus laweta. W turbodieslach zużywają się – po różnych przebiegach, nie ma reguły – dwumasowe koła zamachowe. Objawy: duże stuki przy ruszaniu, nierówna praca silnika, falujące obroty. Wymiana takiego koła wraz z kompletnym sprzęgłem może kosztować nawet ponad 3000 zł. Podobną „inwestycją” okaże się wymiana kompletu wtryskiwaczy, którym zaszkodziło kiepskie paliwo.

Wnętrze Focusów I wykonano z solidnych materiałów, jeśli jednak jest sfatygowane, Twoje auto ma wyjątkowo duży przebieg

Elektryka/elektronika

Uciążliwe są defekty przełączników zespolonych przy kierownicy. Nie łączą, przerywają, kierunkowskazy nie „odbijają” itp. Przełącznik trzeba wymienić, co kosztuje ok. 100 zł (od jednej strony kierownicy). Inną irytującą awarią może okazać się przepalenie silnika przednich wycieraczek. Aby temu zapobiec, należy gruntownie przeczyścić zacierający się mechanizm (200 zł).

Ponieważ Focusy I mają swoje lata, dość często przytrafiają im się awarie alternatora. Jest to o tyle nieprzyjemne, że samochód pozbawiony ładowania akumulatora skończy podróż na lawecie. Najbardziej rozsądne wyjście to wymiana alternatora na używany, z półroczną gwarancją. Musisz oddać popsutą prądnicę do regeneracji i dopłacić 400–500 zł.

Akumulatory w używanych Focusach także mogą być już zużyte. W ich wypadku nikt nie bawi się w naprawy. Kupuje się nowy akumulator za 300– 400 zł. Usterkę rozrusznika poznasz po trudnym rozruchu silnika albo po charakterystycznym pyknięciu i ciszy. Bardziej narażone są na to auta eksploatowane w mieście. Standardowa reperacja rozrusznika powinna zamknąć się w granicach 300–400 zł. Cisza przy zapalaniu silnika to także oznaka zepsutej pompy paliwowej w baku, jej wymiana kosztuje 300–400 zł.

Wnętrze

W dobrze utrzymanym Focusie nie powinno być problemów ze wzdłużną regulacją foteli. Plastiki na desce rozdzielczej są twarde, ale nie pękają, tapicerka dobrze znosi duże przebiegi. Nie ma również kłopotów z elektrycznie sterowanymi szybami. Pod względem jakości wnętrza kompaktowy Ford prezentuje dobry poziom. Problemy z wykończeniem kabiny świadczą więc o wyjątkowo dużych przebiegach albo o niechlujstwie poprzedniego użytkownika – albo o jednym i drugim.

Nadwozie

Typowa dla Fordów jest korozja tylnych błotników, ich rantów nad kołami. Drugim miejscem, w którym rdza hula sobie w najlepsze są dolne partie drzwi, gdzie puszcza uszczelniający silikon, co otwiera drogę do utleniania blachy.

Ceny napraw zależą od zakresu zniszczeń. W wypadku drzwi, jeżeli trzeba zlikwidować korozję tylko od wewnątrz, rachunek może zamknąć się w 200 zł. Jeżeli rdza wyszła na zewnątrz, wtedy zapłacimy 700 zł. Interwencji lakierniczych mogą wymagać również otarcia progów (od butów), czasem do żywej, gołej blachy.

Lakierowanie jednego progu wraz z naklejeniem przezroczystej, ochronnej folii to wydatek w granicach 300 zł. Zamek otwierający maskę silnika umieszczono w osłonie chłodnicy i nie był to najszczęśliwszy pomysł. Zamek na samym przodzie pojazdu brudzi się, kluczyk chodzi w nim coraz ciężej. Pomaga rozebranie zamka w specjalistycznym warsztacie i wyczyszczenie – za 100 zł. W starszych egzemplarzach szwankuje też włącznik zamka tylnej klapy. Koszt wymiany wraz z robocizną wyniesie 160 zł.

Podwozie

Na pewno ponad 1000 zł wyłożysz na remont tylnego, wielowahaczowego, rozklekotanego zawieszenia. Rachunek może być wyższy, jeśli mechanicy będą musieli wycinać stare, skorodowane śruby, a takie „przeboje” nie należą do rzadkości.

Częstym defektem są zapiekające się linki hamulca ręcznego, blokujące tylne koła. Naprawa, wraz z częściami, kosztuje ok. 200 zł. O wybiciu się plastikowych tulejek w przekładni kierowniczej świadczą stuki dochodzące z przedniej części auta, drgania na kierownicy na wybojach. Regeneracja przekładni oznacza wydatek 950 zł, wliczając w to niezbędne ustawienie geometrii.

Za zbyt głośną pracę wydechu odpowiada przeważnie końcowy tłumik, który wymienisz za 150–250 zł (różne są ceny tłumików). Bywa, że pęka od drgań elastyczny łącznik, za wstawienie nowego dasz 150–200 zł.

amis