Prawdopodobieństwo znalezienia kogoś, kto nie widział Volkswagena Golfa lub nie wiedziałby jak to auto wygląda jest niewielkie. Przez blisko 40 lat produkcji mury fabryk Volkswagena opuściło niemal 30 milionów egzemplarzy tego modelu. Oznacza to, że przy 7 miliardach ludzi żyjących na Ziemi jeden samochód przypada na 233 osoby!
Golf w standardzie ma sporo elementów wymagających dopłaty u rywali – na przykład klimatyzację czy elektroniczną szperę
UROK DETALI
Golfa nie zachwyca wyszukanym nadwoziem. Jego zasadniczy kształt fundamentalnie nie zmienił się od 1974 roku. To się nazywa ponadczasowość. Właśnie dlatego, w odróżnieniu od konkurencji, Volkswagen tak wiele uwagi poświęca detalom. Reflektory przednie i światła tylne to swoiste dzieła sztuki. Kiedy przyjrzysz się im z bliska, z bardzo bliska, zobaczysz, że wypełnienie pustej przestrzeni wnętrza reflektora ma kształt plastra miodu. Listwy wykańczające drzwi, klamki i uchwyt służący do zamykania drzwi są podświetlane diodami. Dźwignie kierunkowskazów wyprofilowano, tak by łatwiej było w nie trafić, a do ich wykonania użyto dwóch rodzajów tworzyw sztucznych. Wnęka na koło zapasowe jest tapicerowana! Nawet kształt klapki od wlewu paliwa współgra z krzywiznami tylnego słupka. Dźwięk zamykających się drzwi też nie jest dziełem przypadku. A przecież można prościej i taniej.
BEZBŁĘDNA ERGONOMIA
Liczba przełączników na konsoli środkowej, która – podobnie jak w samochodach BMW – jest zwrócona w stronę kierowcy, zredukowano do minimum. Stało się tak dlatego, że większość funkcji obsługiwanych jest za pośrednictwem dotykowego ekranu multimedialnego kombajnu bądź wielofunkcyjnej kierownicy (opcja). Sztuczka polegająca na zmniejszeniu ilości przełączników potęguje wrażenie łatwości obsługi. Zegary są najbardziej klasyczne z możliwych, a białe podświetlenie sprawia, że nawet w nocy okazują się tak samo czytelne jak w dzień. Kiedy już zajmiesz miejsce za kierownicą, poczujesz się jak w samochodzie o klasę większym. Kierownica i fotel mają na tyle szeroki zakres regulacji, że niezależnie od wzrostu znajdziesz odpowiednią pozycję dla siebie. Co ciekawe, maksymalne odsunięcie przednich foteli do tyłu jest niezbędne tylko w wypadku osób o dwumetrowym wzroście. Nawet wtedy, z tyłu, miejsca nie zabraknie dla równie wysokiego pasażera. Dość powiedzieć, że cztery dorosłe osoby poczują się w Golfie naprawdę komfortowo. Także ilość miejsca na bagaż (380 l) stawia Volkswagena w czołówce w swojej klasie.
Widoczność do przodu i na boki jest znakomita. Do tyłu – koszmarna. Za dopłatą (1000 zł) można, a nawet trzeba, wyposażyć auto w przednie i tylne czujniki parkowania. Jeśli parkowanie nie jest Twoją mocną stroną, za 1870 zł możesz dokupić system Park Assist, który niemal sam potrafi parkować równolegle i prostopadle (zatoczka, garaż).