30-dniowa umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (OC) przeznaczona jest dla komisów samochodowych. W ich przypadku stosowane są uproszczone oceny ryzyka i nie są brane pod uwagę takie istotne elementy, jak historia szkodowości.
Okazuje się, że w ostatnich latach agenci ubezpieczeniowi zaczęli nadużywać możliwości, jakie daje taka krótkoterminowa polisa, oferując je kierowcom z „bogatą” historią szkód. Teraz Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny wydał walkę z nieuczciwymi praktykami.
Jak wynika z najnowszej analizy UFG, już o blisko 20 procent spadła ostatnim kwartale liczba krótkoterminowych polis komunikacyjnego OC sprzedanych przez ubezpieczycieli. Jest to efekt wdrożenia przez większość towarzystw wewnętrznych kontroli uszczelniających sprzedaż wspomnianych 30-dniowych polis.
Zobacz także: najbardziej awaryjne modele wg raportu TUV 2019
Agenci ubezpieczeniowi niektórych firm oferowali takie krótkoterminowe umowy niezgodnie prawem, narażając właścicieli aut – zamiast pozornej obniżki ceny OC – na windykację całorocznej składki przez ubezpieczyciela, albo karę od UFG za brak obowiązkowej polisy.