5-drzwiowe A3 tradycyjnie nazywa się Sportback. Auto jest o 73 mm dłuższe niż odmiana 3-drzwiowa, ma też o 35 mm większy rozstaw osi (różnica w porównaniu do poprzedniej generacji wynosi 58 mm). Ma to poprawić warunki pasażerów w kabinie, szczególnie w jej tylnej części. Bagażnik też zyskał "na wymiarze" - jego pojemność to teraz 380 litrów (15 litrów więcej niż w wersji 3d, 10 litrów więcej niż w poprzednim Sportbacku). Po złożeniu tylnych siedzeń do dyspozycji jest już 1220 litrów - aż o 120 litrów więcej niż u poprzednika i obecnej 3-drzwiowej wersji.
W ofercie silnikowej te same pozycje, które poznaliśmy wcześniej: benzynowe 1.4 TFSI o mocy 122 KM i 1.8 TFSI (180 KM) a także dwa diesle: 1.6 TDI (105 KM) a także 2.0 TDI (140 KM). Audi planuje również wprowadzenie odmiany 1.2 TFSI o mocy 105 KM w późniejszym terminie. Wszystkie wersje są standardowo wyposażone w 6-biegową skrzynię mechaniczną, za dopłatą będzie dostępna skrzynia S-tronic - znana i chwalona. Sportback w wersji 1.4 TFSI jest o 30 kg cięższy od wersji bez tylnych drzwi. Auto pojawi się u dealerów w lutym przyszłego roku.
Po drugiej stronie skali stoi nowe S3 łączące elegancję ze sportowym sznytem i znakomitymi osiągami. Silnik 2.0 TFSI został gruntownie zmodernizowany, waży o 5 kg mniej i wytwarza aż 300 KM (poprzednio 265 KM) i 380 Nm momentu (nieprzerwanie między 1800-5500 obr/min). Przekłada się na to przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 5,1 sekundy (o 0,3 sekundy dłużej trwa to w wersji z "manualem"). Prędkość ograniczono elektronicznie do 250 km/h. Poprzedni model na sprint 0-100 km/h potrzebował 5,8 sekundy. Średnie zużycie paliwa określono na ambitne 6,9 litra na 100 kilometrów (wersja ze skrzynią mechaniczną równe 7 litrów). Kierowca standardowo będzie miał do wyboru kilka ustawień systemu Audi Drive Select: comfort, auto, dynamic, efficiency lub individual. Każdy z nich wpływa na pracę przepustnicy, układu kierowniczego i działanie skrzyni zgodnie ze swoją nazwą.
Stylistycznie S3 czerpie garściami z pakietu S-line. Nowe są zderzaki z przodu, 18-calowe felgi, pojedynczy grill, zmieniono też progi i lusterka, tylny dyfuzor wkomponowany został w nowy tylny zderzak a całość wieńczy dachowa lotka. Wewnątrz szare instrumenty z białymi wskazówkami, wskaźnik ciśnienia doładowania, aluminiowe pedały, emblematy S i sportowe siedzenia. S3 trafi do sprzedaży na początku przyszłego roku - cena w Niemczech to 38 900 euro.