Kilka miesięcy po premierze nowego Audi A4, debiutuje jego sportowa wersja - S4. Podobnie jak w normalnej wersji, tak i tutaj stylistyka nie uległa drastycznym modyfikacjom w zestawieniu do ósmej generacji. Nowy model wygląda bardziej jakby przeszedł facelifting, ale do takich zabiegów marka z Ingolstadt zdążyła nas już przyzwyczaić.
Zwykły śmiertelnik, nie koniecznie mocno interesujący się samochodami, nie odróżni tego auta od wersji podstawowej z dieslem. I o to chodzi, ma być szybko, ale dyskretnie. Na temat stylistyki karoserii oraz wnętrza mówiliśmy już podczas A4, więc tu skupimy się na układzie napędowym.
Mimo że silnik ma tutaj 3 litry pojemności i sześć cylindrów w układzie V, czyli identycznie jak w poprzedniej generacji, to tutaj jest to zupełnie nowa konstrukcja. Zamiast kompresora pojawiło się turbo. Zmieniła się przez to charakterystyka pracy i oczywiście wzrosła moc. 3-litrowe TFSI produkuje teraz 354 KM oraz 500 Nm. Dzięki turbosprężarce motor jest bardzo elastyczny, maksymalny moment obrotowy jest dostępny w zakresie od 1300 do 4500 obr./min. Dzięki nowej, ośmiobiegowej skrzyni tiptronic, nowe S4 przyspiesza do pierwszej setki w 4,7 s. Ma przy tym spalać poniżej 8 litrów na 100 km (wg. testów NEDC).
Tradycyjnie już dla mocnych Audi napęd przenoszony jest na wszystkie koła. Tutaj zamontowano samoblokujący, międzyosiowy mechanizm różnicowy, który w normalnych warunkach kieruje 60% mocy na tył, 40% na przód. W ekstremalnych sytuacjach aż 70% mocy może trafić na przednią oś lub 85% na tylną. Zaprojektowany dla S4 system kontroli trakcji, przyhamuje zewnętrzne koło dla uzyskania lepszej trakcji. Rozkłada on także moment obrotowy pomiędzy poszczególnymi kołami.
W sportowej limuzynie Audi popracowano też nad zawieszeniem. Pięciowahaczowy system ma poprawić właściwości podczas szybkiej jazdy po zakrętach, a dynamiczny układ kierowniczy, zmieniający siłę wspomagania ma poprawić precyzję prowadzenia. Zawieszenie w S4 jest o 23 mm niższe od "serii".
Audi S4 B9 debiutuje jako sedan i kombi. Auto na razie można podziwiać na salonie samochodowym we Frankfurcie, a dostawy do klientów zaplanowano na przyszły rok.