O firmie ABT słyszał chyba każdy, kto choć trochę interesuje się motoryzacją, a już na pewno fani profesjonalnego tuningu. Założona w 1896 roku przez Johanna Abta firma, ma na swoim koncie w większości auta Grupy Volkswagena - od Skody Citigo(!) aż po Audi R8.
Ich nowe dziecko nazywa się TT RS-R i jest mu całkiem blisko do Audi R8 Spyder V10 Plus. A to oznacza, że wykonano kawał dobrej roboty.
Limitowana do 50 egzemplarzy wersja TT RS-R pojawiła się na stoisku firmy ABT na niedawnym salonie samochodowym w Genewie. Teraz przyszła kolej na drugą serię liczącą 50 egzemplarzy - tym razem w wersji bez dachu.
Do napędu Audi TT RS-R Roadster służy mocno zmodyfikowany pięciocylindrowy silnik o pojemności 2,5 litra, który z pomocą turbodoładowania wyciska teraz 500 KM mocy maksymalnej. W stosunku do modelu TT RS wzrósł też maksymalny moment obrotowy, teraz sięgający aż 570 Nm.
Komentarze