Gdyby przyrównać przód auta do twarzy, to reflektory byłyby jego oczami, lusterka uszami, maska czołem a osłona chłodnicy ustami. To bez dwóch zdań jeden z tych elementów auta, który decyduje o jego wizualnym odbiorze – często zresztą staje się jednym z najważniejszych detali stylizacji, vide tzw. „nerki” w BMW.
W ostatnim czasie „grille” w markach premium (choć nie tylko) zyskują nową opcję – podświetlenia. Wydaje Wam się, że to nowy pomysł? Bynajmniej, koncepcja podświetlanej osłony chłodnicy narodziła się już w latach 30 XX wieku, a auta z takim wynalazkiem były sprzedawane w latach 80., głównie na rynku amerykańskim.
Trudno dziś wskazać pierwszy model z podświetlanym grillem, dlatego tę listę rozpoczniemy od auta, którego jesteśmy pewni. Mercury Sable, czyli w istocie lekko zmodyfikowany Ford Taurus, zadebiutował w 1985 roku i prezentował bardzo futurystyczny styl – jego nadwozie miało opływowe kształty, słupki B i krańcowe części szyby były malowane na czarno dając złudzenie, że przeszklone powierzchnie są ze sobą połączone, wewnątrz, zamiast przedniej kanapy można było zainstalować dwa oddzielne fotele (w owym czasie rzadkość). Sable wyróżniał się też przeźroczystą listwą w przednim pasie, pod którą zainstalowano kilkuwatowe żarówki. Taki podświetlany przód musiał w owym czasie wywoływać spore wrażenie.

Od tego czasu (Sable pierwszej generacji produkowany był do 1991 roku) temat podświetlenia osłony chłodnicy umarł. Aż do listopada 2019 roku, kiedy na rynek trafiło BMW X6 III generacji, a wraz z nim płatny dodatek w postaci podświetlanych „nerek”. Za ten element odpowiadał Hella, która w tym celu umieściła w plastikowej ramce (w kształcie „nerek” właśnie) 14 diod LED. Mogą one świecić, gdy drzwi do auta są otwarte lub zamknięte oraz w czasie, gdy pojazd jedzie. Ich światło pada w dół, tworząc efekt „wodospadu”. Warto zwrócić uwagę, że wszelkie świecące elementy musza też spełniać wymagania prawne, dlatego montowanie na własną rękę tego typu błyskotek (na rynku jest ich wiele) może skończyć się, w najlepszym razie, tłumaczeniem się z nich policjantowi podczas kontroli. Podświetlane „nerki” w języku BMW to tzw. Iconic Glow, w przypadku X6 opcja płatna 2400 zł. Ta opcja będzie również dostępna w odświeżonym modelu X7, który niedawno zaprezentowano (będzie standardem w wersji M60i XDrive).
