Policja w jednym z najbogatszych miast świata nie może przecież jeździć Oplem Astrą ani Kią Cee’d. Szejkowie w swoich pokrytych chromem egzotycznych hiperautach na złotych felgach nie czuliby wtedy strachu przed stróżami prawa. Dlatego też służby mundurowe w Dubaju też nie jeżdżą byle czym. Co jakiś czas w internecie pojawiają się informacje o nowym nabytku policjantów z tego miasta.
Tym razem ich kolekcja szybkich radiowozów wzbogaciła się o… hybrydę. Ale w sumie nie brzmi to już tak niedorzecznie od momentu, kiedy trzy najbardziej ekscytujące hipersamochody tego świata korzystają z takiego właśnie napędu. Wracając do spalinowo-elektrycznego radiowozu, to w jego rolę wcieliło się BMW i8. Krótka wizyta w lakierni lub kilka naklejek i auto do patrolowania ulic gotowe. Jednak jak się okazuje, hybrydowe BMW nie będzie służyło do ścigania przestępców, bo jak wiadomo, w zanadrzu Policji z Dubaju jest już kilka szybszych, ale i praktyczniejszych radiowozów.