12 sztuk Serii 7 na pożegnanie V12
BMW i silniki V12 mają długą, bo 35-letnią, wspólną historię, ale niestety wszystko ma kiedyś swój koniec, a my jesteśmy właśnie świadkami końca 12-cylindrowych jednostek w BMW. Z tego powodu niemiecka marka wypuści zaledwie 12 egzemplarzy BMW M760i xDrive w wersji „Final V12”. To w Stanach, bo Europa pożegnała „fał dwunastkę” w BMW już nieco wcześniej.
Do napędu tego wyjątkowego modelu posłuży 6,6-litrowy silnik V12, który generuje moc maksymalną na poziomie 609 KM (przy 5500-6500 obr./min). Napędzane są oczywiście cztery koła, a dzieje się to za pośrednictwem 8-stopniowej skrzyni automatycznej. Takie parametry pozwalają katapultować elegancką limuzynę od 0 do 100 km/h w około 3,7 sekundy.

Z zewnątrz samochód wyróżnia się dodatkowymi oznaczeniami „V12” umieszczonymi wysoko na słupku C, tuż za tylnymi drzwiami, ale nie tylko. Inne niż w pozostałych, seryjnych modelach są 20-calowe felgi wykończone połączeniem srebrnych elementów z szarym lub czarnym tłem. Zaciski hamulców mogą być czarne lub niebieskie, natomiast nadwozie pomalować można jednym z wielu kolorów z palety BMW Individual.
O tym, że to wyjątkowa i ściśle limitowana edycja przypominać będą dodatkowo tabliczki z napisem „THE FINAL V12” na progach drzwi czy pokrywie silnika, natomiast w środku, na konsoli środkowej, znajdzie się oznaczenie „1 OF 12”, dla podkreślenia wyjątkowości każdego egzemplarza.

Kto może nabyć ostatnie BMW Serii 7 z silnikiem V12? Tylko wybrańcy i to dosłownie. Producent będzie kontaktować się bezpośrednio ze stałymi klientami, ale tylko tymi, którzy „na przestrzeni lat okazali nieustającą pasję dla luksusowych sportowych sedanów” oraz mają na swoim koncie długą historię zakupów Serii 7 V12.