Rzut oka na przód Bentaygi daje wrażenie, że SUV Bentleya zyskał na lekkości. Taki sam proces przeszedł zaprezentowany w zeszłym roku Continental GT. Odczucie pogłębia się kiedy spojrzymy na Bentleya Bentaygę z tyłu. Zmieniono kształt klapy bagażnika, m.in. przesuwając niżej, na zderzak, tablicę rejestracyjną. Dzięki temu zyskano czysty i lżejszy styl. Pojawiły się owalne światła ledowe, które bezpośrednio nawiązują do Continentala GT. Wracając do przodu auta okazuje się, że atrapa chłodnicy urosła i teraz ustawiona jest jeszcze bardziej pionowo. Dzięki temu możliwe było wydłużenie maski. Zwiększono rozstaw tylnych kół o 2 cm, co spowodowało, że postura Bentaygi nabrała stabilności i dynamiki. Sylwetka Bentaygi, która do tej pory robiła wrażenie masywnością lokomotywy stała się teraz znacznie smuklejsza. Nowe matrycowe reflektory ledowe zyskały charakterystyczny dla Bentleya kształt wnętrz nawiązujący do kryształu. Teraz SUV Bentleya wglądem bezpośrednio nawiązuje do pozostałych modeli marki.

Zamów e-wydanie magazynu "auto motor i sport" - teraz o 30% taniej!
Komentarze