Po raz pierwszy w historii oficjalna prezentacja nowego bolidu zespołu Formuły 1 – w tym przypadku chodzi o team Alfa Romeo Racing ORLEN – została zorganizowana w Polsce, w Teatrze Wielkim Opery Narodowej w Warszawie. Ma to oczywiście związek z faktem, że już drugi rok z rzędu tytularnym sponsorem zespołu jest koncern PKN Orlen, a rezerwowym i testowym kierowcą teamu – Robert Kubica.
Zamów e-wydanie magazynu "auto motor i sport" - teraz o 30% taniej!
Dołącz do nas na facebooku i bądź na bieżąco z motoryzacyjnymi newsami!
Jeśli chodzi o sam bolid, zmieniła się nieco jego kolorystyka. Pojazd jest biało-czerwony, z wydatnym logo ORLEN na boku i w wielu innych miejscach, w tym na przednim i tylnym spoilerze czy na lusterkach. Pojawiło się też kilka logo nowych sponsorów, w tym producenta napojów energetycznych Eighty One. Konstrukcyjnie natomiast w oczy rzuca się znacznie węższy i smuklejszy nos.

Bolid prezentuje się bardzo okazale i trzeba przyznać, że jest po prostu piękny. Podobne zdanie ma Antonio Giovinazzi, jeden z podstawowych kierowców, który przyznał, że to najładniejszy bolid, jaki widział od trzech lat. Z kolei Kimi Raikkonen przyznał, że cieszy się na prezentację nowego pojazdu, ale w swoim stylu dodał, że wszystko jest póki co niewiadomą i ma nadzieję, że zespół będzie w lepszej sytuacji, niż rok temu.
W swojej wypowiedzi Robert Kubica przyznał natomiast, że to szczególny dzień dla Polski i dla Polaków. Dodał, że jego pozycja w zespole jest jasno określona i że sporo czasu spędzi w symulatorze, z powodu ograniczonej liczby dni testowych. – Nie mogę się doczekać, kiedy wsiądę do tego bolidu i przekonam się, jak się rozwinął – podsumował Kubica, który oprócz symulatora pojawi się w bolidzie podczas kilku piątkowych sesji treningowych przed wybranymi Grand Prix oraz w oficjalnych testach.

Podczas sesji pytań do szefa zespołu, Frederica Vasseura i Jana Monchaux – dyrektora technicznego, dowiedzieliśmy się, że większa część tylnego zawieszenia, skrzynia biegów czy monokok są te co przed rokiem, a zmiany dotyczą przede wszystkim przodu bolidu oraz elementów zawieszenia z przodu. Monchaux jest również zdania, że w sezonie 2021 większość ekip szybko porzuci rozwój tegorocznego auta, skupiając się na przyszłorocznych konstrukcjach.
Bolid Alfa Romeo Racing ORLEN wciąż napędzany jest silnikiem Ferrari, w najnowszej specyfikacji. Najbliższe wydarzenie, podczas którego bolid wyjedzie na tor, to dzień filmowy w Barcelonie, już w ten piątek. Pierwszy wyścig sezonu 2021 odbędzie się natomiast 28 marca w Bahrajnie, na torze Sakhir, a nie tradycyjnie w Australii. Grand Prix na torze w Melbourne zostało bowiem przeniesione dopiero na 21 listopada, oczywiście z powodu pandemii koronawirusa.
Kalendarz F1 2021
- 28 marca – Bahrain (Sakhir)
- 18 kwietnia – Włochy (Imola*)
- 2 maja – wolny termin
- 9 maja – Hiszpania (Barcelona)
- 23 maja – Monako (Monako)
- 6 czerwca – Azerbejdżan (Baku)
- 13 czerwca – Kanada (Montreal)
- 27 czerwca – Francja (Le Castellet)
- 4 lipca – Austria (Spielberg)
- 18 lipca – Wielka Brytania (Silverstone)
- 1 sierpnia – Węgry (Budapeszt)
- 29 sierpnia – Belgia (Spa)
- 5 września – Holandia (Zandvoort)
- 12 września – Włochy (Monza)
- 26 września – Rosja (Soczi)
- 3 października – Singapur (Singapur)
- 10 października – Japonia (Suzuka)
- 24 października – USA (Austin)
- 31 października – Meksyk (Mexico City)
- 7 listopada – Brazylia (Sao Paulo)
- 21 listopada – Australia (Melbourne)
- 5 grudnia – Arabia Saudyjska (Dżedda)
- 12 grudnia – Abu Dhabi (Yas Island)
Zobacz także:
Komentarze
~WK, 2021-02-22 22:01:28
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?