Nowy dyrektor Bentleya i Bugatti, Wolfgang Duerheimer, zapowiedział, że zainteresował się tym projektem i nie wyklucza wdrożenia go w życie. Nie podał także żadnych szczegółów, kiedy i w jakiej formie Galibier miałby wyjechać na ulice.
Spekuluje się, że Bugatti Galibier będzie miał ten sam silnik co Veyron, czyli 8-litrowe W16, ale wzmocnione do 1340 KM. Ma osiągać prędkość 380 km/h.
Oprócz Galibiera, podobno Bugatti w przyszłym roku ma pokazać następce Veyrona. Ciekawe, czy nowy model wprowadzi równie dużo zamieszania, co obecny model.