Cadillac CT6 – Gotowy do liftingu

W nowym Cadillacu CT6 znajdą się elementy stylizacji jakie firma pokazała w koncepcyjnym modelu Escala zaprezentowanym w ubiegłym roku podczas Pebble Beach Concours d'Elegance. Należą do nich między mniejsza osłona chłodnicy i wąskie reflektory. W modelu produkcyjnym nie należy się jednak spodziewać aż tak wąskich jak koncepcyjnym Cadillacu Escala. Z tyłu pozostaną dobrze znane pasy diodowych świateł LED. Zmian doczekają się również zderzaki oraz progi. Większej ingerencji w sylwetkę jednak nie będzie. CT6 na pewno pozostanie konwencjonalnym sedanem.

O rozrywkę na pokładzie nowego Cadillaca CT6 zadba udoskonalony systemu multimedialny CUE z przemodelowanym menu i poprawioną możliwości sparowania smartfonów poprzez Apple CarPlay i Android Auto. Ponadto kierowca będzie miał zwiększoną możliwość personalizacji samochodu za pomocą osobistych ustawień przechowywanych w chmurze

Kierowcę tej luksusowej limuzyny ma także wspierać system Super Cruise. To jednak nie tylko asystent jazdy w korku, ale rozbudowany układ jazdy autonomicznej z funkcją detekcją uwagi kierowcy.

Pod maską CT6 może znaleźć się nowy silnik twin turbo V8 o pojemności skokowej 4,2 litra i mocy ponad 400 koni mechanicznych. O jednostce tej słychać w światku motoryzacyjnym od początku ubiegłego roku, ale ciągle nie został oficjalnie zaprezentowany.

Cadillac CT6 jest oferowany od początku ubiegłego roku. Początkowo w Stanach Zjednoczonych i Rosji, gdzie rywalizuje z Mercedesem Klasy S, BMW serii 7 czy Audi A8. Od jesieni 2016 jest dostępny także za naszą zachodnią granicą, ale wyłącznie w odmianie czteronapędowej z 3-litrowym silnikiem V6 twin turbo o mocy 417 koni mechanicznych. Cennik zaczyna się od poziomu 73 500 euro w cenniku. Za najbogatszą wersję Platinum trzeba jednak zapłacić nawet 94 600 euro.