Shutterstock Cadillac One
Cadillac One - Ośmiotonowy kolos
Chociaż z zewnątrz opancerzona limuzyna, „The Beast”, przypomina Cadillaca CTS albo nowego CT6, nie ma ona nic wspólnego z seryjnymi modelami. Jej masę szacuje się na pięć do ośmiu ton. Auto skonstruowano na płycie podłogowej samochodu ciężarowego, prawdopodobnie Chevroleta - marki należącej do koncernu General Motors. Taką płytę ma między innymi Cadillac Kodiak. Również dostarczane przez Goodyeara opony mają rozmiar stosowany w ciężarówkach.
Niemal 7-metrowy Cadillac One, którego używał Donald Trump odznacza się większym prześwitem i wysokim dachem – w poprzednim modelu zdarzyło się bowiem, że podczas wizyty prezydenta Obamy w Irlandii samochód, z powodu dużego rozstawu osi i stosunkowo małego prześwitu, „zawiesił się” na wjeździe.
Na temat zabezpieczeń stosowanych w prezydenckiej limuzynie wiadomo oczywiście niewiele. Do ochrony głowy państwa służą grube na kilka centymetrów – prawdopodobnie na 13 cm – płyty ze stali, włókien aramidowych (m.in. kewlar) i ceramiki. Dzięki nim „The Beast” jest zapewne najbezpieczniejszym samochodem świata. Podwozie i zbiornik paliwa mogą się oprzeć nawet wybuchom granatów i bomb, z kolei okna i drzwi są wstanie sprostać atakom z broni maszynowej, ale też tym z użyciem broni chemicznej czy biologicznej. Tylko kierowca może otworzyć swoje okno; drzwi natomiast mają być tak ciężkie, że Donald Trump nie był w stanie samodzielnie otworzyć ich od środka. Na pokładzie znajdują się też podobno karabiny i pociski gazowe.
Zamów e-wydanie magazynu "auto motor i sport" - teraz o 30% taniej!
Dołącz do nas na facebooku i bądź na bieżąco z motoryzacyjnymi newsami!