Auto bazuje na "zwyczajnej" Corvette C6, napędzanej silnikiem LS3 o mocy 430 koni mechanicznych. Dzięki układowi Bi-turbo, jaki zaaplikował mu niemiecki tuner, 6,2-litrowa V-ósemka wypluwa z siebie teraz 794 konie mechaniczne, z czego aż 675 z nich trafia na asfalt.
C6.BlackforceOne 100 km/h osiąga w czasie 3,4 sekundy i jest w stanie pomknąć z maksymalną prędkością 330 km/h. Za odpowiednie efekty dźwiękowe w czasie jazdy odpowiada nowy układ wydechowy, natomiast nowe amortyzatory, stabilizatory oraz powiększony rozstaw kół z przodu o 8 i z tyłu o 14 cm dbają o jak największą przyczepność kół do nawierzchni.
Prezentowana Corvette porusza się na felgach aluminiowych OZ Racing Ultraleggera o rozmiarze 10 x 19 z przodu oraz 12 x 20 z tyłu, na które zamontowano opony Michelin Sport Cup. Z przodu mają one rozmiar 275/30, z tyłu zaś - aż 335/25. Spomiędzy nich wdzięczą się ceramiczne tarcze hamulcowe, zapewniające nie tylko świetne opóźnienia podczas hamowania, ale także zmniejszające masę nieresorowaną, odpowiednio o 15,5 kg z przodu i 10 kg z tyłu.
Na zewnątrz C6.BlacforceOne wyróżnia się przede wszystkim ekstremalnie poszerzonymi nadkolami, nowymi przednim i tylnym dyfuzorem oraz jednym z trzech kolorów nadwozia do wyboru. Są to czarny mat, szary mat oraz biały mat.
Produkcja C6.BlackforceOne, wartego 190 tysięcy euro, została ograniczona do jedynych 25 sztuk. LOMA-Perfromance daje na auto 12-miesięczną gwarancję.
C6.BlackforceOne można będzie podziwiać na targach tuningowych w Essen, w hali numer 6.
Komentarze
auto motor i sport, 2009-11-24 15:36:07
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?